80 lat temu, 16 lipca 1936 r., w katastrofie lotniczej na Zatoce Gdańskiej zginął jeden z najbardziej barwnych oficerów II Rzeczypospolitej gen. Gustaw Orlicz-Dreszer. Był kawalerzystą, łączącym zwalczające się obozy polityczne, zakochanym w wizji Polski związanej z morzem, a nawet posiadającej zamorskie kolonie.