"Nie było polskiej rodziny, której nie dotknęłaby nazistowska machina śmierci" - pisze na łamach izraelskiego dziennika "Jerusalem Post" Matthew Tyrmand. To właśnie dlatego - podkreśla publicysta - Polacy gniewnie reagują na słowa o "polskich obozach śmierci".
Matthew Tyrmand twierdzi, że 2016 r. i jego następstwa to czas populistycznej rewolucji. Ale rozumianej pozytywnie, "woli ludu", która wyniosła D. Trumpa do władzy, stała za Brexitem i początkami rządów PiS - mówi dziennikarz Marcin Makowski, autor rozmów z Tyrmandem.
Komentator polityczny, ekonomista Matthew Tyrmand uważa, że czwartkowe przemówienie prezydenta USA Donalda Trumpa w Warszawie to punkt zwrotny w relacjach Polski i USA. Jego zdaniem oba kraje łączą wyznawane wartości i priorytety takie jak wolność, kultura, poszanowanie historii czy obrona granic.
W warszawskim Pasażu Tyrmanda odsłonięto w piątek tablicę upamiętniającą pisarza, który przez dziewięć lat mieszkał w pobliżu, w dawnym budynku YMCA przy ul. Konopnickiej. "Mój ojciec zawsze był piewcą wolności jednostki" - powiedział podczas uroczystości syn pisarza Matthew Tyrmand.