Pomimo zakrojonych na szeroką skalę akcji protestacyjnych przeciwko wejściu do rosyjskich kin filmu "Matylda" o carze Mikołaju II i Matyldzie Krzesińskiej, premiera obrazu odbyła się w poniedziałek w Petersburgu bez zakłóceń.
Prawosławni aktywiści przekazali do kancelarii prezydenta Rosji Władimira Putina 100 tys. podpisów osób protestujących przeciwko wejściu do kin filmu "Matylda" o carze Mikołaju II i Matyldzie Krzesińskiej. Poproszono prezydenta o interwencję w sprawie filmu.
Według zwierzchnika białoruskiej Cerkwi prawosławnej film „Matylda” w reżyserii Aleksieja Uczitiela obraża pamięć kanonizowanego przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną cara Mikołaja II. W Rosji przeciwnicy filmu wysyłają groźby do kin i osób związanych z produkcją.
Rosyjska sieć kinowa, która zrezygnowała z pokazów filmu "Matylda" o Mikołaju II i Matyldzie Krzesińskiej, ogłosiła w środę, że jej kina otrzymywały groźby podpaleń. Minister kultury Władimir Miedinski nazwał próby nacisków na kina bezprawiem i cenzurą.
Jedna z największych w Rosji sieci kin, połączona sieć Cinema Park i Formuła Kina, poinformowała we wtorek, że rezygnuje ze względów bezpieczeństwa z pokazów filmu "Matylda" opowiadającego o romansie przyszłego cara Mikołaja II i tancerki Matyldy Krzesińskiej.
Rosyjskie ministerstwo kultury wydało w czwartek zgodę na rozpowszechnianie filmu "Matylda", którego bohaterami są car Mikołaj II i słynna tancerka Matylda Krzesińska. Wywołujący protesty prawosławnych aktywistów film będzie dozwolony dla widzów od lat 16.