Piaśnica, to pomorski Katyń. To jeden z masowych mordów niemieckich wpisujących się w niemiecki plan wymordowania polskich elit i unicestwienia polskiego państwa – mówił w Wejherowie wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Piaśnica, to po obozie koncentracyjnym i zagłady Stutthof, największe miejsce kaźni ludności polskiej na Pomorzu w okresie II wojny światowej - mówi PAP dyrektor Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie Teresa Patsidis. Utraciliśmy wtedy osoby będące solą, potencjałem Pomorza - podkreśla.
Muzeum Piaśnickie w Wejherowie w ramach ogólnopolskiej akcji zachęca do zaopiekowania się zapomnianymi mogiłami, w tym grobami osób istotnych dla lokalnej czy polskiej historii. Akcję zainaugurowano w piątek uprzątnięciem zabytkowego cmentarza w Wejherowie.
Powstające w Wejherowie Muzeum Piaśnickie udostępni w swoim serwisie internetowym wirtualne zwiedzanie miejsc straceń. Według szacunków w piaśnickich lasach zabito i pochowano 12-14 tys. osób - głównie Polaków z Pomorza zamordowanych przez Niemców w 1939 r.
Powstające w Wejherowie (Pomorskie) Muzeum Piaśnickie apeluje o pomoc w pozyskaniu wszelkich pamiątek związanych ze zbrodnią piaśnicką. Gospodarzom placówki zależy zarówno na pamiątkach rodzinnych, jak i tych oficjalnych – np. zdjęciach czy dokumentach.
W ciągu ostatnich miesięcy na Pomorzu powstały dwa nowe muzea historyczne - Muzeum Piaśnickie w Wejherowie (nowy oddział Muzeum Stuthoff) oraz Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 - mówił we czwartek w Sejmie Krzysztof Czabański z MKiDN.