Rząd USA przekazał we wtorek Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie odnaleziony po latach pamiętnik jednego z głównych powierników Adolfa Hitlera, Alfreda Rosenberga. Z dokumentu wyłania się na koniec wojny człowiek rozczarowany, ale do końca wierzący w nazizm.
Władze Bawarii nieoczekiwanie wycofały się z realizowanego od półtora roku projektu krytycznego wydania książki "Mein Kampf" Adolfa Hitlera, zapowiadając, że także po wygaśnięciu praw autorskich w 2015 roku będą blokować wszelkie próby jej opublikowania.
Na stronie lostart.de publikowana jest lista obrazów znalezionych u kolekcjonera z Monachium, które mogą pochodzić z grabieży wojennej na terenie Polski w latach 1939-1945 - podaje MSZ, zachęcając do zgłaszania informacji, które mogą być pomocne w ustalaniu pochodzenia dzieł.
Władze Vratislavic nad Nisou w Czechach, rodzinnego miasteczka Ferdinanda Porschego, twórcy Volkswagena i producenta samochodów sportowych Porsche, postanowiły usunąć z tablic pamiątkowych nazwisko konstruktora z powodu jego związków z nazizmem.
Niemiecka prokuratura zamierza jak najszybciej zwrócić posiadaczowi kontrowersyjnej kolekcji dzieł sztuki Corneliusowi Gurlittowi 310 obrazów, które według ekspertów nie zostały zagrabione przez nazistów i były własnością jego ojca, Hildebranda Gulritta. Organizacje żydowskie protestują.
Cornelius Gurlitt - właściciel unikalnej kolekcji dzieł sztuki, wśród których znajdują się przedmioty zagrabione przez władze III Rzeszy - zapowiedział w niedzielę w rozmowie z tygodnikiem "Der Spiegel", że dobrowolnie nie zwróci żadnego obrazu.
Gurlitt podjął współpracę z nazistami bo uważał, że da mu to źródło utrzymania i zabezpieczy przed represjami np. deportacją do obozu koncentracyjnego – mówi PAP Robert Kudelski, autor książki „Zrabowane skarby. Losy dzieł sztuki na ziemiach polskich w czasie II wojny światowej”.
W Niemczech w niedzielę zakończyły się dwudniowe uroczystości upamiętniające ofiary pogromu sprowokowanego 75 lat temu przez władze III Rzeszy. Podczas zamieszek zginęło około stu Żydów. Zdaniem historyków listopadowy pogrom był wstępem do Holokaustu.
"Razem Przeciwko Nacjonalizmowi" - pod takim hasłem manifestowali w sobotę w Warszawie antyfaszyści, wspierani m.in. przez OPZZ. W marszu, który wiódł m.in. ulicami dawnego getta przeszło - według szacunków służb porządkowych - ok. 1000 osób.