Gdybyśmy w noweli ustawy o IPN zapisali wprost, że używanie sformułowania "polskie obozy śmierci" jest zakazane, przepis ten byłby nieskuteczny - uważa wiceszef MS Patryk Jaki. Według niego "bylibyśmy przedmiotem jeszcze większego ataku".
Wiemy, że nie było polskich obozów śmierci, ale część Polaków zabijała Żydów w Polsce; może polskie społeczeństwo nie jest gotowe, żeby pogodzić się z problematyczną przeszłością niektórych Polaków, postrzegać ja jako część ogólnej historii Polaków - mówili w Warszawie dziennikarze z Izraela.
O tragicznej historii II wojny światowej rozmawiali w niedzielę szefowie polskiej i niemieckiej dyplomacji - poinformowała PAP rzecznik rządu Joanna Kopcińska. MSZ dodało, że minister Jacek Czaputowicz podziękował szefowi MSZ Niemiec Sigmarowi Gabrielowi za oświadczenie ws. odpowiedzialności Niemiec za Holokaust.
Kancelaria premiera udostępniła w niedzielę w mediach społecznościowych film z wypowiedzią 90-letniej Lucyny Adamkiewicz, b. żołnierz AK, więzionej w obozach Auschwitz-Birkenau i Mauthausen-Gusen. Kobieta w nagraniu mówi, że nie mogła uwierzyć, jak usłyszała o "polskich obozach".
IPN może pomóc organizatorom akcji "German Death Camps" przy tworzeniu mobilnej wystawy poświęconej historii Polski podczas II wojny światowej - powiedział w niedzielę w TVP Info wiceprezes IPN Mateusz Szpytma. Udostępnimy im posiadane materiały za darmo - dodał.
To właściwe słowa i mam nadzieję, że w ślad za nimi pójdą także czyny; że rząd niemiecki będzie współpracował z polskim rządem piętnując rozmaite przypadki posługiwania się terminem "polskie obozy koncentracyjne" np. w mediach niemieckich - powiedział w niedzielę wicepremier Jarosław Gowin.
Słowa szefa niemieckiej dyplomacji Sigmara Gabriela to ważny głos, który cieszy - ocenił w niedzielę senator PiS prof. Jan Żaryn. W jego opinii, nowelizacja ustawy o IPN nie zakończy jednak sporu między Polską a Izraelem.
W polsko-izraelskim sporze o uwikłanie niektórych Polaków w zbrodnie nazistowskie brakuje głosu Niemiec - pisze "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung". Dodano, że "słowo Bundestagu, pani kanclerz, prezydenta" mogłyby pomóc załagodzić spór i rozwiać obawy Polski o próby zafałszowania historii.
Opiniotwórczy tygodnik Portugalii "Expresso" twierdzi, że zwrot “polskie obozy koncentracyjne” to prawie zawsze odniesienie geograficzne, ale - jak podkreśla - może on być mylący i szkodzić wizerunkowi Polski.