130 bomb głębinowych i ponad 8 tys. sztuk amunicji wyciągnęli z wody marynarze z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Niewybuchy leżały na dnie Kanału Mielińskiego w Świnoujściu – poinformował w poniedziałek rzecznik dowódcy Flotylli kmdr ppor. Jacek Kwiatkowski. Niewybuchy z czasów II wojny światowej były wydobywane od 15 lipca w każdy poniedziałek i środę. Podczas ich podnoszenia z wody wstrzymywany był ruch jednostek na torze wodnym w rejonie Kanału Mielińskiego. Wśród niewybuchów były niemieckie bomby głębinowe typu DM-11 ważące około 150 kilogramów.
Kilkanaście granatów moździerzowych z czasów II wojny wydobyli we wtorek saperzy z Jeziora Mikołajskiego na Mazurach. Podczas usuwania niewybuchów na kilka godzin zamknięto szlak żeglowny, a z okolicy ewakuowano ponad 100 osób. Jak poinformowała PAP oficer prasowa policji z Mrągowa Dorota Kulig, po trwającej pięć godzin akcji z dna jeziora wydobyto 15 granatów moździerzowych, w większości o kalibrze 50 mm. Niewybuchy usunęła specjalistyczna jednostka płetwonurków minerów z Gdyni, którzy przekazali znalezisko saperom z Orzysza.
Prawie 2,2 tys. pocisków artyleryjskich, około 500 min przeciwpancernych i 400 sztuk innych materiałów niebezpiecznych zebrali w ciągu dwóch miesięcy saperzy z 10. Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc) na poligonie w Świętoszowie (Lubuskie).