Z gietrzwałdzkiego orędzia płynie przesłanie, by w centrum naszego życia zawsze był Bóg - powiedział w niedzielę (14 września) w Gietrzwałdzie biskup ełcki Jerzy Mazur. Podkreślił, że dostrzegana jest obecnie wielka obojętność wobec Boga; wyprowadzane są ze szkół lekcje religii i usuwane krzyże z miejsc publicznych.
Archiwum Archidiecezji Warmińskiej ma dokumenty na temat objawień maryjnych w Gietrzwałdzie z 1877 r. Wśród nich są m.in. protokoły z przesłuchań wizjonerek Justyny Szafryńskiej i Barbary Samulowskiej przed powołaną przez Kościół komisją – poinformował dyr. placówki ks. prof. Andrzej Kopiczko.
W sanktuarium w Gietrzwałdzie na Warmii odbyły się w niedzielę główne uroczystości 147. rocznicy objawień maryjnych. Co roku w drugą niedzielę września do warmińskiej wsi przybywają tysiące pielgrzymów. To jedyne w Polsce uznane przez Watykan miejsce objawień.
Spektakl o domniemanych losach wizjonerki z Gietrzwałdu Justyny Szafryńskiej przygotowują aktorzy Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Zapowiadają, że będzie to opowieść o człowieku, który nosi w sobie ciężar oczekiwań i przez to zmaga się z kryzysem wiary.
We wtorek 27 czerwca przypada 146. rocznica rozpoczęcia objawień Maryjnych w Gietrzwałdzie – to jedyne potwierdzone przez Kościół Katolicki objawienia na terenie dzisiejszej Polski. W niedzielę w gietrzwałdzkim kościele o godz. 13.00 zostanie odprawiona uroczysta msza.
Pielgrzymujemy do tego miejsca, bo wierzymy, że jak kiedyś tak i dzisiaj stąd może wyjść odrodzenie społeczne naszego narodu – mówił w niedzielę metropolita gdański abp Tadeusz Wojda podczas uroczystości 145. rocznicy objawień maryjnych w Gietrzwałdzie na Warmii.
145 lat temu w Gietrzwałdzie Matka Boża objawiła się dwóm dziewczynkom – Barbarze Samulowskiej i Justynie Szafryńskiej. Maryja przemówiła do nich po polsku i poleciła odmawianie modlitwy różańcowej. Objawienia w Gietrzwałdzie zostały jako jedyne w Polsce uznane przez Kościół katolicki.