18 stycznia 1945 roku mali więźniowie zobaczyli otwarte bramy niemieckiego obozu koncentracyjnego dla dzieci. Strażnicy uciekli. Te dzieci, które przeżyły, nie miały często dokąd iść. Pomagali im łodzianie – powiedział PAP dyrektor Muzeum Dzieci Polskich w Łodzi dr Ireneusz Maj.
W Łodzi w środę wieczorem odbędzie się spotkanie ocalałych najmłodszych więźniów III Rzeszy. Zorganizowało je Muzeum Dzieci Polskich - Ofiar Totalitaryzmu w Łodzi w 79. rocznicę utworzenia niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci.
Chcemy, by siedziba placówki muzealnej była związana z historycznymi terenami, na których Niemcy urządzili obóz koncentracyjny dla dzieci. Finalizujemy rozmowy na temat lokalizacji Muzeum Dzieci Polskich – mówi PAP wicepremier prof. Piotr Gliński.
Oby w trakcie dorastania nigdy nie spotkało was to, co nas – mówił do zgromadzonej młodzieży były więzień niemieckiego obozu dla dzieci polskich Jerzy Jeżewicz. Marsz Pamięci o dzieciach z hitlerowskiego obozu przy ul. Przemysłowej przeszedł w czwartek ulicami Łodzi.
Jak podkreślił w rozmowie z PAP dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu dr Ireneusz Maj, decyzja władz Łodzi o przekazaniu należącego do miasta budynku po dawnym Gimnazjum nr 18 jest kluczowa do rozpoczęcia budowy placówki upamiętniającej ofiary niemieckiego obozu dla polskich dzieci w Łodzi.
Wicepremier Piotr Gliński, rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak i dyrektor łódzkiego oddziału IPN dr hab. Dariusz Rogut podpisali list intencyjny dot. utworzenia muzeum upamiętniającego ofiary niemieckiego nazistowskiego obozu dla polskich dzieci w Łodzi – Kinder-KL Litzmannstadt 1942-1945.
Wystawa plenerowa „Dzieci z Przemysłowej – niemiecki obóz w Łodzi (1942–1945)” stanęła we wtorek w parku im. Szarych Szeregów w sąsiedztwie pomnika Martyrologii Dzieci. W 76. rocznicę likwidacji obozu ekspozycję udostępnił łódzki IPN.
Trwa remont Pomnika Martyrologii Dzieci w parku im. Szarych Szeregów w Łodzi. Obiekt, nazywany też Pomnikiem Pękniętego Serca, przypomina o działającym w Łodzi w latach 1942–1945 niemieckim obozie przeznaczonym dla polskich dzieci i młodzieży.
Na rozkaz Heinricha Himmlera w granicach Litzmannstadt Ghetto zaczął funkcjonować schowany obóz dla polskich dzieci. „Od grudnia 1942 roku aż do wyzwolenia miasta w styczniu 1945 funkcjonował w Łodzi obóz koncentracyjny dla polskich dzieci. Najmłodsze były niemowlętami, najstarsze miały szesnaście lat. Dwadzieścia pięć miesięcy głodu, bólu, upokorzeń, pracy ponad siły” – czytamy.
Niemiecki obóz dla dzieci i młodzieży polskiej przy ul. Przemysłowej w Łodzi to temat ukrywany w PRL i od 30 lat niewygodny dla kolejnych elit politycznych – mówi PAP Błażej Torański, pisarz, publicysta, wraz z Jolantą Sowińską-Gogacz autor książki „Mały Oświęcim. Dziecięcy obóz w Łodzi”.