Film "Biegnij, chłopcze, biegnij", opartą na faktach, a wyreżyserowaną przez laureata Oscara poruszającą historię dziecka, które uciekło z warszawskiego getta, od 10 stycznia oglądać można w polskich kinach. Obraz powstał na podstawie książki Uriego Orleva.
Dyrektor stołecznego Muzeum Historii Polski Robert Kostro podkreślił w rozmowie z PAP, że Iwanow-Szajnowicz był jednym z najwybitniejszych alianckich agentów w czasie II wojny światowej. „Zorganizował siatkę wywiadowczą na terenie Grecji, dokonywał aktów dywersji i sabotażu na wielką skalę (...). To niezwykłe, jak jedna osoba mogła tak wiele uczynić; Iwanow-Szajnowicz to taki polski James Bond, postać fenomenalna, bardzo ważna dla losów II wojny światowej, a zarazem nieco zapomniana” – tłumaczył Kostro.
Określenie „polskie obozy zagłady” jest skandaliczne, niedopuszczalne i zawsze powinno spotykać się z potępiającą reakcją, ale nie oznacza to jednak, że w każdym przypadku mamy do czynienia z przestępstwem - oświadczyła we wtorek Prokuratura Generalna.
Kontrowersyjny film "Nasze matki, nasi ojcowie", krytykowany w Polsce za przedstawienie żołnierzy AK jako zaciekłych antysemitów, stał się eksportowym szlagierem niemieckiego przemysłu filmowego - donosi tygodnik "Der Spiegel". Prawa do serialu kupiły dotąd 82 kraje.
Kombatanci, młodzież, kolejarze, przedstawiciele władz uczcili w sobotę w Lublinie 71. rocznicę rozpoczęcia akcji wysiedleńczej z Zamojszczyzny, w wyniku której w latach 1942-43 hitlerowcy wypędzili z domów w tym regionie ok. 110 tys. osób.
Archiwalia po zamordowanym przez hitlerowców prezydencie Kielc Stefanie Artwińskim zaprezentowano w piątek podczas uroczystej sesji rady miejskiej. Sesję zorganizowano z okazji 150 rocznicy urodzin ostatniego przedwojennego prezydenta stolicy województwa świętokrzyskiego.
Tablicę poświęconą ofiarom niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego KL Warschau odsłonięto w piątek przy Muzeum Więzienia "Pawiak" w Warszawie. To symbol cierpienia i ofiary całego narodu - mówili podczas uroczystości inicjatorzy upamiętnienia. "W hołdzie ofiarom niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Warschau mieszkańcy Warszawy, miasta nieujarzmionego" - napisano na tablicy.