W czerwcu 1976 r. doszło do wielkich i brutalnie spacyfikowanych przez siły milicyjne protestów robotniczych, głównie w takich ośrodkach przemysłowych jak Radom, Ursus i Płock. Nie miały one kontekstu politycznego, lecz ekonomiczny, choć ich skutki były już czysto polityczne.
Dziewiętnaście osób uhonorowano w środę w Białymstoku nadanymi przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżami Wolności i Solidarności za walkę z systemem komunistycznym. Odznaczania wręczył wiceprezes Instytutu Jan Baster.
Marian Krzaklewski, Andrzej Gałażewski, o. Jan Siemiński czy Jadwiga Rudnicka – to niektóre postaci, których działalność będzie można poznać na portalu internetowym Gliwicka Opozycja 1945-1990, który zostanie udostępniony w środę.
Zmarł Grzegorz Ilka - działacz opozycji demokratycznej w okresie PRL. Był członkiem i działaczem Grupy Politycznej Robotnik, kolporterem podziemnego pisma "Czas Przyszły", także organizatorem poligrafii pism m.in. "Robotnika" czy "Tygodnika Mazowsze". Miał 55 lat.
55 lat temu, 14 marca 1964 r., Antoni Słonimski doręczył kancelarii premiera Józefa Cyrankiewicza tzw. List 34, będący sprzeciwem wobec polityki kulturalnej prowadzonej przez władze PRL, m.in. ograniczania wolności słowa, a także swobód obywatelskich.
Sytuacja, w której toczą się rozmowy między rządem a opozycją, była dla społeczeństwa czymś zupełnie nowym. Wydaje się, że wśród opinii publicznej przeważała wiara, iż rozpoczęty proces okrągłego stołu jest szansą na lepszą przyszłość – mówi PAP dr Paulina Codogni, politolog z Instytutu Studiów Politycznych PAN.
Drugi obieg wydawniczy w PRL stanowił zjawisko zupełnie unikalne. Nigdzie indziej w niedemokratycznym państwie wolna przestrzeń wymiany informacji i poglądów nie osiągnęła takich rozmiarów. W latach osiemdziesiątych była ona głosem zróżnicowanej palety opozycji przeciwko wojskowej dyktaturze i temu zagadnieniu poświęcił swoją najnowszą pracę Jan Olaszek, najbardziej znany polski badacz tej tematyki.
Patrzymy na 1989 r. jak na gwałtowną i szybką fazę walki o władzę. Wydaje się, że była to jednak walka o Polskę. Stawką było to, czy „wkręcimy się” w anarchię i beznadzieję, z której będziemy wychodzić dekadami – mówi PAP prof. Jerzy Eisler, dyrektor oddziału warszawskiego IPN.
W okresie stanu wojennego na podstawie decyzji administracyjnej komendantów wojewódzkich Milicji Obywatelskiej internowano 9736 osób, w tym 1008 kobiet. Co najmniej 120 z nich trafiło do ośrodka odosobnienia w warszawskiej Olszynce Grochowskiej.