Zmarł Grzegorz Ilka - działacz opozycji demokratycznej w okresie PRL. Był członkiem i działaczem Grupy Politycznej Robotnik, kolporterem podziemnego pisma "Czas Przyszły", także organizatorem poligrafii pism m.in. "Robotnika" czy "Tygodnika Mazowsze". Miał 55 lat.
55 lat temu, 14 marca 1964 r., Antoni Słonimski doręczył kancelarii premiera Józefa Cyrankiewicza tzw. List 34, będący sprzeciwem wobec polityki kulturalnej prowadzonej przez władze PRL, m.in. ograniczania wolności słowa, a także swobód obywatelskich.
Sytuacja, w której toczą się rozmowy między rządem a opozycją, była dla społeczeństwa czymś zupełnie nowym. Wydaje się, że wśród opinii publicznej przeważała wiara, iż rozpoczęty proces okrągłego stołu jest szansą na lepszą przyszłość – mówi PAP dr Paulina Codogni, politolog z Instytutu Studiów Politycznych PAN.
Drugi obieg wydawniczy w PRL stanowił zjawisko zupełnie unikalne. Nigdzie indziej w niedemokratycznym państwie wolna przestrzeń wymiany informacji i poglądów nie osiągnęła takich rozmiarów. W latach osiemdziesiątych była ona głosem zróżnicowanej palety opozycji przeciwko wojskowej dyktaturze i temu zagadnieniu poświęcił swoją najnowszą pracę Jan Olaszek, najbardziej znany polski badacz tej tematyki.
Patrzymy na 1989 r. jak na gwałtowną i szybką fazę walki o władzę. Wydaje się, że była to jednak walka o Polskę. Stawką było to, czy „wkręcimy się” w anarchię i beznadzieję, z której będziemy wychodzić dekadami – mówi PAP prof. Jerzy Eisler, dyrektor oddziału warszawskiego IPN.
W okresie stanu wojennego na podstawie decyzji administracyjnej komendantów wojewódzkich Milicji Obywatelskiej internowano 9736 osób, w tym 1008 kobiet. Co najmniej 120 z nich trafiło do ośrodka odosobnienia w warszawskiej Olszynce Grochowskiej.
Halina Słojewska-Kołodziej, aktorka, w PRL związana z opozycją demokratyczną, wspierająca strajkujących w sierpniu 1980 r. w Stoczni Gdańskiej, żona byłego więźnia Auschwitz prof. Mariana Kołodzieja, zmarła w czwartek wieczorem w Gdańsku. Miała 85 lat.
Zbigniewem Herbertem SB interesowała się przez blisko trzydzieści lat. W tym czasie najpierw próbowano zwerbować go do współpracy, a następnie (ze względu na jego zaangażowanie opozycyjne) poddano rozpracowaniu. Trzykrotnie znalazł się na celowniku wywiadu. Po raz pierwszy w 1960, po raz drugi w 1967 r. i po raz ostatni pod koniec lat siedemdziesiątych – w tym ostatnim przypadku na zlecenie rozpracowującego go Departamentu III MSW. Zarówno w 1960, jak i w 1967 r. funkcjonariusze Departamentu I planowali jego zwerbowanie do współpracy.
Kościół nie mógł być oficjalnie zaangażowany w antykomunistyczną opozycję w Polsce, co jednak nie znaczy, że nie mógł jej sprzyjać. Jedną z najaktywniejszych pod tym względem postaci na najwyższych szczeblach hierarchii był kardynał krakowski Karol Wojtyła.
40 lat temu, 20 września 1978 r., odbyło się drugie słynne spotkanie polskich i czechosłowackich opozycjonistów: KSS „KOR” i Karty 77, zorganizowane na granicy obu krajów. Była to jedna z pierwszych prób połączenia wysiłków grup dysydenckich walczących z komunistycznym totalitaryzmem.