Z polskiego punktu widzenia najbardziej cieszy nominacja do Oscara dla „Strefy interesów”, bo producentką była Ewa Puszczyńska. Nie jest zaskoczeniem nominacja dla „Oppenheimera” – to film bardzo dobry i ważny. Jestem jednak zaskoczony słabym wynikiem „Barbie” – powiedział PAP krytyk filmowy Tomasz Raczek.
„Oppenheimer” Nolana – z 13 nominacjami – został liderem nominacji do 96. Oscarów. 11 nominacji trafiło do „Biednych istot” Lanthimosa, a 10 do „Czasu krwawego księżyca” Scorsese. Brytyjsko-polsko-amerykańska koprodukcja „Strefa interesów” Glazera ma szanse na pięć nagród.
15 tytułów, m.in. „Strefa interesów” Jonathana Glazera, „Bękart” Nikolaja Arcela i „Opadające liście” Akiego Kaurismakiego, powalczy o nominacje do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy. Na ogłoszonej w czwartek shortliście nie znalazł się film „Chłopi” DK i Hugh Welchmanów.
To film o silnej kobiecie i żywych do dziś problemach w społeczeństwie - mówi PAP Ilze Kunga-Melgaile, łotewska reżyserka filmu „Mana Briviba” poświęconego polskiej działaczce na Łotwie Icie Kozakiewicz. Łotwa zgłosiła ten film do Oscara.
W wieku 71 lat zmarł japoński muzyk i kompozytor Ryuichi Sakamoto, jeden ze zdobywców Oscara za najlepszą ścieżkę dźwiękową do filmu „Ostatni cesarz” z 1987 roku – podaje w niedzielę agencja Kyodo, powołując się na biuro muzyka.
„Wszystko wszędzie naraz” Daniela Kwana i Daniela Scheinerta został – zgodnie z przewidywaniami krytyków – tryumfatorem 95. Oscarów. Zyskał siedem statuetek, m.in. jako najlepszy film i za reżyserię. „Najlepsze, co możemy zrobić, to chronić siebie nawzajem przed chaosem współczesnego świata. Opowiadanie historii pozwala nam zachować spokój” – mówili reżyserzy.
Wielkim triumfatorem 95. gali wręczenia Oscarów okazał się film „Wszystko wszędzie naraz” reżyserskiego duetu znanego jako The Daniels – mówi PAP filmoznawca, wykładowca Wydziału „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego i twórca podcastu SpoilerMaster dr Michał Oleszczyk.
„Wszystko wszędzie naraz” Daniela Kwana i Daniela Scheinerta, „Duchy Inisherin” Martina McDonagha, „Fabelmanowie” Stevena Spielberga i „IO” Jerzego Skolimowskiego – m.in. te tytuły ubiegają się o tegoroczne Oscary. Kto dostanie statuetki dowiemy się w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Pierwszym impulsem było uchwycenie smutku związanego z końcem przyjaźni. Czasami to jest doświadczenie trudniejsze niż zakończenie relacji romantycznej – powiedział o „Duchach Inisherin” Martin McDonagh. Obraz, który we wtorek zdobył dziewięć nominacji do Oscarów, można oglądać w polskich kinach.
Gratulacje dla Skolimowskiego i całej ekipy filmowej „IO” – napisał na Twitterze wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński. „IO” Jerzego Skolimowskiego otrzymał we wtorek nominację do Oscara dla najlepszego pełnometrażowego filmu międzynarodowego.