Instytuty Pamięci Narodowej Polski i Ukrainy odnawiają dialog historyczny między obu krajami. Jego celem będzie fachowa dyskusja nad najbardziej drażliwymi kwestiami we wspólnej przeszłości, w tym nad zbrodnią wołyńską i UPA.
To, co latem 1930 r. zaczęło dziać się w Małopolsce Wschodniej przypominało ukraińskie powstanie. Piłsudski musial wysłać tam wojsko i policję – mówi prof. Grzegorz Mazur z Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych UJ. 16 września mija 85 lat od akcji pacyfikacyjnej wymierzonej w OUN.
Apelem pamięci, salwą honorową i złożeniem wieńców pod pomnikiem 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK na stołecznym Skwerze Wołyńskim z udziałem przedstawicieli władz państwowych, samorządowych i kombatantów uczczono w sobotę 72. rocznicę zbrodni wołyńskiej.
IPN uzyskał dokumenty operacyjne sowieckiej bezpieki, dotyczące walki z polskim podziemiem w latach 1944-1945. To ponad 5,2 tys. kart dokumentów spraw karno-śledczych i rozpracowań agenturalnych "Młyn" oraz "Sejm". Kwalifikowane były jako "ściśle tajne".
Władze PRL używały w propagandzie stereotypu Ukraińca - rezuna, którym obejmowano nie tylko sprawców rzezi na Wołyniu, ale wszystkich Ukraińców - patriotów - mówił historyk Grzegorz Motyka podczas czwartkowej promocji książki "Między ideologią a socjotechniką".
Odda hołd pomordowanym, wywoła dyskusję, poruszy widzów, konfrontując ich z pytaniem o przyczyny i istotę zła tkwiącego w ludzkiej naturze - taki, jak zapowiadają reżyser Wojciech Smarzowski oraz producenci filmu, ma być "Wołyń", do którego zdjęcia trwają w Lublinie.
Ten film nie będzie łatwy w odbiorze - mówił w środę o powstającym "Wołyniu" Wojciech Smarzowski. Film ten jest jednak potrzebny "zwłaszcza teraz, kiedy mówimy o pojednaniu Polska-Ukraina" - ocenił reżyser na spotkaniu z dziennikarzami w Kazimierzu Dolnym.