Wojciechowi Jaruzelskiemu i Czesławowi Kiszczakowi zostaną odebrane stopnie generalskie; podejmujemy w tej sprawie kroki prawne - zapowiedział szef MON Antoni Macierewicz podczas wtorkowej prezentacji dokumentów dot. krwawych wydarzeń grudnia 1970 r.
Nie wolno zakłamać historii, nie można jej pisać w fałszywy sposób - przekonywał szef PO Grzegorz Schetyna po uroczystym posiedzeniu klubu PO z udziałem b. prezydenta Lecha Wałęsy. Jak ocenił, trzeba bronić prawdy, przed tymi, którzy chcą ją sfałszować.
Jesteście bohaterkami naszej wolności - mówił prezydent Andrzej Duda podczas wtorkowej uroczystości odznaczenia Orderami Odrodzenia Polski i Złotymi Krzyżami Zasługi kobiet prześladowanych, aresztowanych i internowanych w stanie wojennym.
W miejscu zamieszkania przewodniczącego Solidarności w katowickiej kopalni Wujek w 1981 r. Jana Ludwiczaka, odsłonięto we wtorek pamiątkową tablicę. Zatrzymanie związkowca w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. było bezpośrednią przyczyną wybuchu strajku w kopalni.
Teza o słuszności wprowadzenia stanu wojennego jest nie do obrony, nie miał on żadnego uzasadnienia – ocenił prezes IPN Jarosław Szarek. Podkreślił, że to co stało się 13 grudnia 1981 r. skutkowało nie tylko ofiarami i internowaniami, zabiło też aktywność społeczną.
Ponad 30 kobiet represjonowanych, internowanych i więzionych podczas stanu wojennego odznaczono we wtorek Krzyżami Wolności i Solidarności. Odznaczenia nadane przez prezydenta Andrzeja Dudę wręczył w Pałacu Prezydenckim zastępca prezesa IPN Krzysztof Szwagrzyk.
Antyukraińskie hasła, które padły w Przemyślu podczas sobotniego Marszu Orląt Przemyskich i Lwowskich, mają służyć poróżnieniu Polaków i Ukraińców – ocenił we wtorek ambasador Polski na Ukrainie Jan Piekło.
Wobec pana Jaruzelskiego nie używam słowa generał; ten człowiek zasłużył na potępienie przez historię i społeczeństwo - powiedział we wtorek szef MON Antonii Macierewicz. Dodał, że ludzie, którzy popełnili zbrodnie przeciwko narodowi, powinni mieć odebrane stopnie wojskowe.
Podczas dorocznej uroczystości upamiętniono we wtorek w Nankinie, na wschodzie Chin, ofiary masakry dokonanej w grudniu 1937 roku przez cesarskie wojska japońskie. Przedstawiciele Komunistycznej Partii Chin przestrzegali przed próbami negowania tragedii. 13 grudnia jest w Chinach narodowym dniem pamięci o ofiarach masakry nankińskiej.
Dla blisko 80 proc. Polaków przeszłość narodowa jest źródłem dumy. Tylko 19 proc. uważa, że są w naszej historii postacie przynoszące wstyd dobremu imieniu kraju - wynika z badania NCK i TNS Polska, o którym dyskutowano w poniedziałek w Muzeum Historii Polski.