Argentyńskie rytmy m.in. tanga Astora Piazzolli w wykonaniu zespołu Marcina Wyrostka i bpa Antoniego Długosza zabrzmią w czwartek na jasnogórskich błoniach podczas porannego czuwania przed przyjazdem papieża Franciszka.
W Katedrze na Wawelu rozpoczęło się spotkanie papieża Franciszka z polskimi biskupami. Franciszka powitał metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. „Ojcze Święty, witamy Cię z największą radością!” – mówił. „Tu bije serce Polski!” – dodał.
Papież Franciszek przybył do Katedry na Wawelu, gdzie spotka się z polskimi biskupami. Papieża przed świątynią powitał dźwięk dzwonu Zygmunta, który rozlega się podczas świąt kościelnych i w najważniejszych dla Polaków chwilach.
Cechą charakterystyczną narodu polskiego jest pamięć - powiedział papież Franciszek w środę na Wawelu. Wspominając Jana Pawła II, podkreślił, że gdy ten mówił o narodach "wychodził od ich dziejów, aby podkreślić ich skarby humanizmu i duchowości". Papież mówił także, że potrzebna jest gotowość przyjęcia ludzi uciekających od wojen i głodu; trzeba stale działać na rzecz sprawiedliwości i pokoju. Zaznaczył też, że życie musi być chronione od poczęcia aż do naturalnej śmierci.
Świat potrzebuje dzisiaj wartości, wiary i dobra, tego wszystkiego, co Wasza Świątobliwość ze sobą niesie - powiedział prezydent Andrzej Duda, witając papieża Franciszka. Jak mówił, patrząc na obecny świat, chciałoby się znów wołać: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi".
Ze szczytu Giewontu podróżnik Marek Kamiński symbolicznie przywitał w Polsce papieża Franciszka, którego samolot przelatywał nad Tatrami. Kamiński wszedł w środę na Giewont z flagą ŚDM i kamiennymi tablicami z wyrytym na nich Dekalogiem.
Zaraz po tym, jak samolot z papieżem Franciszkiem na pokładzie zbliżył się do sektora dla wiernych, bliżej jego wejścia podeszła para prezydencka, metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz i nuncjusz apostolski Celestino Migliore oraz dzieci w krakowskich strojach.
Przyjaciel papieża, rabin Abraham Skórka z Argentyny, napisał na łamach “L’Osservatore Romano”, że Franciszek postanowił milczeć podczas swej wizyty w Auschwitz, gdyż uważa, że słowa nie oddałyby jego uczuć. „Właśnie to muszę zrobić” - usłyszał rabin od papieża.