Rozbić więzienie w samym centrum wojewódzkiego miasta, niemal pod okiem ludowego wojska i urzędu bezpieczeństwa? W czasie wzrastającego komunistycznego terroru, masowych aresztowań i praktycznie rozwiązanych struktur państwa podziemnego? „To się może udać” – zdecydowali partyzanccy dowódcy w świętokrzyskim. Na powrót zmobilizowali swoje oddziały. 75 lat temu, w nocy z 3 na 4 sierpnia 1945 r., opanowali na kilka godzin centrum Kielc i uwolnili ok. 350 więźniów. Straty własne ... 1 żołnierz! To była jedna z najbardziej spektakularnych akcji niepodległościowego podziemia.
Relacje uczestników i świadków wydarzeń przeplatane komunikatami, odezwami i rozkazami oraz korespondencją zarówno lokalnych przedstawicieli UB z Centralą, jak i np. Ławrientija Berii ze Stalinem, znalazły się w publikacji "Wyklęci. Podziemie zbrojne 1944–1963".