W ostatnich latach temat powojennego podziemia niepodległościowego coraz intensywniej obecny jest nie tylko w „obiegu” naukowym, ale i medialnym, czy popularyzatorskim. Wiele fragmentów tej historii ciągle jeszcze odkrywamy. Szczególnie boleśnie jawi się ludzki, osobisty wątek tego doświadczenia, prawie bez wyjątku tragicznego – jedynym happy endem wydawała się udana ucieczka na Zachód. Dalsze losy osób zaangażowanych zbrojnie w walkę z komunizmem, lub we współpracę z partyzantką różnie się jednak toczyły, nie zawsze owocując wieloletnim więzieniem, czy „katyńskim strzałem”. Najczęściej było to życie ciche, utajone, ukryte, niekiedy złamane. Na szczęście nie zawsze, i nie do końca.
Jedni uważają go za bohatera, inni twierdzą, że krzywdził zwykłych ludzi i że jego nazwisko nie zasługuje na upamiętnienie. Według historyków, negatywny obraz Józefa Kurasia „Ognia” to efekt dziesięcioleci PRL-owskiej propagandy, która wbrew faktom z antykomunistycznego partyzanta usiłowała zrobić pospolitego zbrodniarza. 22 lutego 1947 r. w Nowym Targu zmarł mjr Józef Kuraś „Ogień" – żołnierz Konfederacji Tatrzańskiej, Armii Krajowej i dowódca oddziałów Ludowej Straży Bezpieczeństwa.
W Wiśle odsłonięto w piątek tablicę, upamiętniającą Mariana Barthela de Weydenthala, ps. Urban - żołnierza AK i dowódcy oddziałów partyzanckich w Beskidzie Śląskim. W tym roku minęła 70. rocznica jego śmierci.
IPN i Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów szukają krewnych żołnierzy NSZ z oddziału Henryka Flamego "Bartka", zabitych przez UB w 1946 r. na Śląsku i Opolszczyźnie, w celu zabezpieczenia materiału genetycznego dla przeprowadzenia identyfikacji ofiar.
W środę, 9 stycznia przypada 70 rocznica śmierci Władysława Jana Jasińskiego ps. Jędruś, jednego z najważniejszych dowódców partyzanckich na Kielecczyźnie i Podkarpaciu. Nazwa oddziału, który przyjął swoją nazwę od pseudonimu swojego dowódcy, stała się synonimem walki z Niemcami.
Pamięć żołnierzy NSZ z oddziału kpt. Henryka Flamego „Bartka”, którzy walczyli w Beskidach, uczcili w poniedziałek mieszkańcy Żywca (Śląskie). W kościele Świętego Krzyża odprawiona została msza w ich intencji – powiedział rzecznik magistratu w Żywcu Tomasz Terteka.
115 lat temu urodził się Henryk Dobrzański, żołnierz Legionów Polskich, major WP, kawalerzysta, olimpijczyk. Po kampanii 1939 r. dowódca Oddziału Wydzielonego WP na Kielecczyźnie zorganizowanego na wzór regularnego wojska, ale stosującego taktykę partyzancką.
Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Szczecinie serdecznie zaprasza 4 marca br. na inscenizację historyczną „Odwet Żelaznego”, przygotowaną wspólnie z Grupą Rekonstrukcji Historycznej BORUJSKO oraz Urzędem Miasta Szczecin.
W 1945 r. Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych była pierwszą, przed przyjęciem Polski do NATO, polską formacją współdziałającą z amerykańskim wywiadem wojskowym - pisze Jan Żaryn w książce "Taniec na linie, nad przepaścią" o politykach kierujących NSZ.