Sześć lat po katastrofie smoleńskiej Polska pełna jest dowodów pamięci o jej ofiarach – są patronami szkół, ulic czy rond; przypominają o nich pomniki i tablice oraz inicjatywy społeczne. Socjologowie wskazują, że upamiętnienie buduje naszą tożsamość, ale i bywa rodzajem politycznej deklaracji.
W Katowicach otwarto w czwartek plac poświęcony Polakowi Henrykowi Sławikowi i Węgrowi Józefowi Antallowi seniorowi, którzy podczas II wojny światowej wspólnie uratowali co najmniej 5 tys. polskich Żydów. Uroczystość odbyła się z okazji obchodzonego tam Dnia Węgierskiego.
Imię Żołnierzy Niezłomnych nadano w piątek gimnazjum i szkole podstawowej w Łukcie (woj. warmińsko-mazurskie). W pobliżu tej miejscowości latem 1946 roku działała 5. Wileńska Brygada AK pod dowództwem mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
Informacje o ponad tysiącu białostockich ulic, ich nazwach i patronach, zmianach tych nazw w przeszłości - znaleźć można w publikacji wydanej nakładem Archiwum Państwowego w Białymstoku. Informacje do książki zebrali pracownicy tej instytucji.
Mieszkańcy Elbląga wybrali w plebiscycie sześć najwybitniejszych postaci związanych z historią miasta, które będą patronować liniom tramwajowych. Biogramy i zdjęcia, które zawisną w pojazdach komunikacji miejskiej, mają budować lokalną tożsamość elblążan.