Imię długoletniego ministra górnictwa i energetyki, wicepremiera rządu PRL Jana Mitręgi otrzymał w czwartek skwer w jego rodzinnym mieście – Siemianowicach Śląskich.
Sprawa budzi kontrowersje m.in. w związku z czekającą na podpis prezydenta Andrzeja Dudy ustawą o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, którą przygotowali senatorowie PiS.
Zgodnie z ustawą, nazwy nadawane przez jednostki samorządu terytorialnego nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować.
Rzecznik Urzędu Miasta w Siemianowicach Śląskich Piotr Kochanek poinformował, że uchwałę w tej sprawie miejscy radni podjęli 29 października ub.r. Poparło ją 21 z 23 radnych, dwie radne – z PiS i niezrzeszona – wstrzymały się od głosu. „Uroczystość organizujemy teraz, bo 21 kwietnia to dzień urodzin Jana Mitręgi” – wyjaśnił Kochanek.
„O upamiętnieniu w ten sposób Jana Mitręgi – honorowego obywatela Siemianowic – zdecydowały jego zasługi dla Śląska, które są nie do podważenia. Dzięki niemu w latach 70. Śląsk się rozwijał, dostarczając równocześnie najcenniejszą wówczas polską walutę – węgiel” – dodał.
Z taką interpretacją nie zgadza się historyk dr Bogusław Tracz z katowickiego Instytutu Pamięci Narodowej, wskazując, że podobne wątpliwości budzi kwestia honorowania gen. Jerzego Ziętka. Obaj politycy decydowali bowiem o wielu ważnych i służących do dziś inwestycjach, natomiast ocena ich politycznego zaangażowania nie jest już jednoznaczna. „Obaj legitymizowali system antydemokratyczny” – podkreślił.
„W III Rzeszy też budowano szpitale i autostrady. Czy byłoby dobrze, gdyby we współczesnych Niemczech honorowano ministra, który firmował te inwestycje, nawet jeśli nikogo nie zabijał? Chodzi o to, żeby plusy nie przysłoniły nam minusów” – argumentował dr Tracz w rozmowie z PAP.
Jego zdaniem, historyczna dyskusja o niejednoznacznych postaciach ma sens, czym innym jest jednak upamiętnianie ich w przestrzeni publicznej. „To kwestia naszej polityki historycznej, czytelnego przekazu dla przyszłych pokoleń” – uważa Tracz.
Jan Mitręga (ur. 21 kwietnia 1917 r. w Michałkowicach – dziś dzielnica Siemianowic, zm. 8 listopada 2007 r. w Katowicach) - minister górnictwa i energetyki w latach 1959–1974, wiceprezes Rady Ministrów w latach 1970–1975, ambasador w Republice Czechosłowackiej.
Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Należał do PZPR w latach 1952–1990, w latach 1961–1975 był członkiem KC PZPR, a w latach 1962–1975 posłem na Sejm PRL III, IV, V i VI kadencji. Od 1935 r. związany z ZHP. Doktor honoris causa Akademii Ekonomicznej (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny) w Katowicach - wyróżnienie otrzymał w 1972 r. W 2007 r., kiedy skończył 90 lat, został honorowym obywatelem Siemianowic Śląskich. Zmarł w tym samym roku wskutek wylewu.
Odznaczony m.in. Orderem Budowniczych Polski Ludowej, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (1997), Złotym Krzyżem Zasługi, Orderem Białego Lwa (Czechosłowacja), tytułem honorowym Zasłużony Górnik PRL. (PAP)
lun/ par/