Chcieliśmy, żeby ludzie – zwłaszcza młodzi, zalewani przez filmowy chłam – zobaczyli, że jest też inne kino, filmowa Atlantyda, do której warto płynąć, bo tam są rzeczy najbardziej wartościowe – mówi PAP filmoznawca dr hab. Piotr Kletowski, redaktor książki „1000 filmów, które tworzą historię kina”.