To, jakim profesor Władysław Bartoszewski był człowiekiem i czego dokonał - to materia na opasły tom; On po prostu całym swoim życiem był dla innych i żył dla Polski – powiedziała PAP minister kultury prof. Małgorzata Omilanowska.
Opowiadał o swoich przeżyciach w sposób naturalny; nigdy nie był to wykład wielkiego profesora do maluczkich. Nie był autorytetem koturnowym – wspomina zmarłego w piątek prof. Władysława Bartoszewskiego dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro.
Niemieckie media odnotowały w sobotę śmierć Władysława Bartoszewskiego - jednej z kluczowych postaci w polsko-niemieckich relacjach po II wojnie światowej. Komentator "Berliner Zeitung" określa zmarłego polityka i publicystę mianem "pioniera pojednania".
Władysław Bartoszewski jeszcze żyjąc był symbolem, a teraz będzie jeszcze większym symbolem pojednania, sprawiedliwości i walki przeciwko tyranii - powiedział w piątek PAP b. ambasador Izraela w Polsce prof. Szewach Weiss.
Straciliśmy Wielkiego Polaka i człowieka, dzięki któremu można było odmierzać przyzwoitość; on był miarą i wzorem przyzwoitości - tak Władysława Bartoszewskiego wspomina Marian Turski, więzień Auschwitz i przewodniczący Rady Muzeum Historii Żydów Polskich.
Władysław Bartoszewski miał talent do ujmowania bardzo trudnych i skomplikowanych spraw w prostych słowach, jak to najbardziej znane jego zdanie "warto być przyzwoitym" - wspominał Witold Bereś, współautor filmu "Bartoszewski. Droga".