W ciszy i modlitwie przeszli w niedzielę pod miejsca pamięci na terenie b. getta warszawskiego mieszkańcy stolicy i duchowni różnych religii i wyznań. Marsz zakończono pod pomnikiem Umschlagplatz, skąd w 1942 r. Niemcy wywieźli do Treblinki ok. 300 tys. Żydów.
Uroczystościami pod Pomnikiem Bohaterów Getta z udziałem przedstawicieli najwyższych władz, koncertem jazzowym inspirowanym pieśniami żydowskiej partii Bund oraz instalacją świetlną stolica uczci 70. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim.
Śmierć w płomieniach to dla mnie najstraszliwszy rodzaj śmierci, a to ona właśnie była udziałem wielu powstańców warszawskiego getta - mówił w sobotę Ryszard Horowitz, jeden z bardziej cenionych amerykańskich fotografików, autor plakatu na 70. rocznicę powstania. Horowitz jako dziecko przebywał w getcie, w Krakowie. „Nie potrafię, nie chcę tego wspominać” – mówił na spotkaniu w Warszawie.
19 kwietnia 1943 r. żydowscy bojownicy z ŻOB i ŻZW stawili zbrojny opór oddziałom niemieckim, które przystąpiły do likwidacji warszawskiego getta. "Są takie piękne słowa: godność, człowieczeństwo. Tego broniliśmy" – mówił o podjętej wtedy walce Marek Edelman, jeden z przywódców powstania.
W 70. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim przed pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie uczczono pamięć o uczestnikach zrywu. Prezydent odznaczył Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski powstańca Symchę Ratajzera-Rotema ps. Kazik. Piątkowe obchody rocznicowe w Warszawie rozpoczęto o godz. 10; w stolicy zawyły syreny i zabrzmiały dzwony we wszystkich kościołach. Uroczystości przed pomnikiem Bohaterów Getta zainaugurował hymn narodowy.
Niech przyjdą tu nasze dzieci i ich dzieci i powtarzają: nigdy więcej wojny, bo ludzkie życie jest święte - apelował w piątek w czasie uroczystości 70. rocznicy powstania w warszawskim getcie jeden z ostatnich żyjących powstańców Symcha Ratajzer-Rotem ps. Kazik. Symcha Ratajzer-Rotem ps. Kazik, uczestnik powstania w getcie warszawskim, został w piątek odznaczony przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski podczas obchodów 70. rocznicy powstania w getcie warszawskim.
Pieśni lewicowej organizacji żydowskiej Bund w odsłonie jazzowej zaprezentowano w piątek w Muzeum Historii Żydów Polskich na koncercie "Bund Band. Tribute to Marek Edelman". Utwory Bundu wykonał zespół kierowany przez basistę Wojtka Mazolewskiego.
Włączeniem reflektorów przed gmachami muzeów Historii Żydów Polskich i Powstania Warszawskiego uczczono w piątek 70. rocznicę wybuchu walk w getcie. Podkreślono, że na przykładzie stolicy szczególnie widać wspólnotę losów Żydów i Polaków. Reflektory symbolizujące dwa zbrojne powstania antyniemieckie z czasów okupacji - zryw żydowskich bojowników w getcie (19 kwietnia - 16 maja 1943 r.) i powstanie warszawskie (1 sierpnia - 2 października 1944 r.) - rozświetliły w piątkowy wieczór niebo nad Warszawą.
Wpięte w klapy marynarek i płaszczy papierowe żonkile, które od rana rozdają w stolicy wolontariusze, przypominają warszawiakom o 70. rocznicy powstania w getcie. Akcję przygotowało Muzeum Historii Żydów Polskich i Muzeum Powstania Warszawskiego.