30 lat temu, 10 września 1991 r., zmarł Jan Józef Lipski, historyk literatury, publicysta, żołnierz Armii Krajowej i działacz opozycji antykomunistycznej. W ciągu 40 lat aktywności publicznej jego głównym celem było dążenie do liberalizacji systemu komunistycznego.
Kalina Jędrusik zmarła 30 lat temu, 7 sierpnia 1991 r. W jednej z licznych książek o artystce Urszula Sipińska nazwała ją kolorowym ptakiem, któremu komunistyczna klatka połamała skrzydła. „Kiedy kolorowy ptak wyleci z klatki, zostanie natychmiast zadziobany przez szare” – mówiła o sobie Jędrusik.
W latach 1945-1989 na międzynarodowych arenach polski sport osiągał wspaniałe sukcesy. „Medale z różnych imprez (igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata i Europy) przywozili m.in. bokserzy, gimnastycy, kajakarze, kolarze, lekkoatleci, piłkarze nożni, piłkarze ręczni, siatkarze, szermierze, wioślarze, zapaśnicy i przedstawiciele wielu innych dyscyplin” – czytamy.
Opozycjoniści z czasów PRL wyrażają niezadowolenie z ostatniej zmiany przepisów ustawy o działaczach opozycji i osób represjonowanych. Ich zdaniem, mimo upływu 32 lat wolnej Polski dyskryminacja i wykluczenia trwają nadal - pisze środowy „Nasz Dziennik”.
45 lat temu, 25 czerwca 1976 r., w 112 zakładach pracy na terenie 24 województw ponad 80 tys. osób rozpoczęło strajki i demonstracje uliczne. Bezpośrednią przyczyną buntu była zapowiedź podwyżki cen żywności, ale głębszym powodem było załamanie nadziei wiązanych z rządami Edwarda Gierka.
Urodził się 9 kwietnia 1928 r. w wielkopolskiej Wrześni. Pochodził z rodziny miejscowego stolarza. Rok przed wybuchem II wojny rodzina Matyjów przeprowadziła się do Krotoszyna. W 1940 r., pod wpływem szantażu gestapo, jego ojciec wraz z całą rodziną wpisał się na volkslistę.
„Źródła epistolarne są cennym materiałem do poznania przeszłości komunistycznej Polski. List i jego pochodne nie tylko służyły do komunikacji społecznej i instytucjonalnej, lecz były także narzędziem politycznym, formą protestu i interwencji, a nawet bronią słabych w walce z opresyjnym reżimem” – podkreślają autorzy zbioru studiów.
Idea procesu pokazowego nie polegała w rzeczywistości na konkretnych represjach wymierzonych w konkretnych ludzi. „Podstawowy wymiar inscenizacji sądowej stanowiły kwestie ideologii, propagandy i bieżącej linii politycznej. […] Z pewnym nadużyciem można więc pokusić się o stwierdzenie, że aparat partyjno-państwowy prowadził w tych przypadkach rozprawy przeciw całemu społeczeństwu” – ocenia Patryk Pleskot.
3 maja był w PRL – z wyjątkiem 1981 r. – świętem zakazanym. Nie przeszkadzało to działaczom opozycji w organizowaniu jego nielegalnych obchodów w latach osiemdziesiątych. Największą skalę miały one w 1982 r., kiedy doszło do szeregu burzliwych manifestacji, w wielu przypadkach zakończonych starciami z „siłami porządkowymi” (głównie Zmotoryzowanymi Odwodami Milicji Obywatelskiej).
Wskazany przez Prokuratora Generalnego we wniosku do TK przepis ustawy o IPN utracił moc obowiązującą; skutkowało to koniecznością umorzenia postępowania w tym zakresie – wynika z wyjaśnień udzielonych PAP przez Trybunał Konstytucyjny. Dotyczą one sobotnich zarzutów sformułowanych przez Prokuraturę Krajową.