Dobrze, że WST wciąż nie mają „profilu”, „idiomu” ani nagród. To daje nam unikalną szansę zobaczenia codziennej, rzeczywistej pracy teatrów. I to jest siła Spotkań – oceniła prof. Magdalena Raszewska we właśnie opublikowanym albumie „WST x 40 +. Warszawskie Spotkania Teatralne 1965–2021”.