Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił decyzję o umorzeniu z powodu przedawnienia procesu karnego oskarżonych o prowokację wobec ks. Jerzego Popiełuszki. Oznacza to, że byli funkcjonariusze SB staną przed sądem okręgowym, który merytorycznie rozpozna tę sprawę.
W 1983 r. władze PRL nasiliły ataki na ks. Jerzego Popiełuszkę. Ich kulminacją była tzw. prowokacja na Chłodnej, gdy do jego mieszkania podrzucono kompromitujące materiały. Zdaniem historyków prowokacja SB i późniejsze śledztwo były wstępem do planu zabicia kapelana „Solidarności”.
Sąd Najwyższy uchylił postanowienie o umorzeniu z powodu przedawnienia postępowania karnego wobec oskarżonych o tzw. prowokację na Chłodnej, czyli podrzucenia w 1983 r. przez SB do mieszkania ks. Jerzego Popiełuszki materiałów obciążających duchownego. Kwestią tą ma zająć się raz jeszcze Sąd Apelacyjny w Warszawie.