Ukazał się trzeci tom "Ostańców", opowieści o przedwojennych kamienicach warszawskich i ich mieszkańcach Magdaleny Stopy ze zdjęciami Jana Brykczyńskiego. "Cena, jaką ludzie zapłacili za to, że przyszło im żyć w Warszawie pozwala dziś lepiej zrozumieć to miasto" - mówi autorka. PAP: Jak pani wpadła na ten pomysł, aby opisać ostatnie kamienice czynszowe Warszawy; te historie domów zebrane w trzech tomach „Ostańców” okazały się prawdziwymi bestsellerami.
Dom Towarowy przy ul. Brackiej 25 w Warszawie jest własnością spółki Bracia Jabłkowscy, bo tak wynika z wpisu w księdze wieczystej – orzekł w czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie. Dodał, że jeżeli spółka Traffic Club uważa inaczej, to musi tego dowieść. Sprawa dotyczyła zabytkowego gmachu domu towarowego przy ulicy Brackiej 25. Od 2003 r. w budynku jest księgarnia Traffic Club. Księgarnia nie ma podpisanej umowy najmu tego budynku ze spółką Dom Towarowy Bracia Jabłkowscy.
Film animowany "Warszawa 1935", pokazujący w 3D, jak wyglądała przed II wojną - nim dokonano wojennych zniszczeń - stolica Polski, od piątku można oglądać w kinach. "Zobaczcie, jak piękne było to miasto, nazywane Paryżem północy" - zachęcają widzów twórcy. Film jest krótkometrażowy, trwa ok. 20 minut. Przenosi widza na ulice Warszawy z okresu dwudziestolecia międzywojennego, przedstawiając dokładnie odwzorowaną architekturę miasta.
Fotografie, mapy, anegdoty oraz teksty przybliżające działalność warszawskich klubów wioślarskich, rowerowych i piłkarskich w okresie od połowy XIX w. do 1939 r. znalazły się w albumie "Sport w przedwojennej Warszawie" wydanym przez Ośrodek Karta.
Ponad 120 zdjęć, grafik i relacji przybliżających rozrywki przedwojennej Warszawy - kawiarnie i restauracje, dancingi i bale, premiery teatralne i kinowe czy wypoczynek na nadwiślańskich plażach będzie można zobaczyć na wystawie "Umówiłem się z nią na dziewiątą...".
Pismo prezydenta Stefana Starzyńskiego, opracowane na rok-półtora przed wybuchem II wojny światowej, jest przykładem korespondencji między instytucjami odpowiedzialnymi ówcześnie za proces budowlany. Przyszły inwestor, czyli miasto stołeczne Warszawa, w osobie swego prezydenta Stefana Starzyńskiego, zwraca się do Inspektoratu Obrony Powietrznej Państwa z prośbą o opinię na temat projektu ważnej inwestycji miejskiej, jaka stanowiła planowana na lata 40-te budowa metra.