30 lat temu, 23 grudnia 1982 roku, została zwolniona ostatnia grupa internowanych w stanie wojennym, przetrzymywanych w ośrodkach odosobnienia. Nie odzyskali jednak wolności członkowie władz NSZZ "Solidarność", w tym Andrzej Gwiazda, Karol Modzelewski, Jan Rulewski.
O wielkiej cenie, którą było życie robotników zabitych w Grudniu’70, mówił dziennikarzom w niedzielę w Gdańsku Lech Wałęsa. Były prezydent złożył tego dnia, w rocznicę wydarzeń sprzed 42 lat, wiązankę kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców.
13 grudnia 1981 r. to haniebna data dramatu narodowego i walki bratobójczej - ocenia prezydent Bronisław Komorowski. W całej Polsce obchodzono 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego i zdławienia NSZZ "Solidarność". Wręczano odznaczenia opozycjonistom z tamtego czasu, upamiętniano ofiary śmiertelne; demonstrowano przed domem Jaruzelskiego. Wiele imprez edukacyjnych było adresowanych do młodzieży. W Warszawie odbył się organizowany przez PiS Marsz Wolności, Solidarności i Niepodległości.
W niedzielę w Gdańsku, a w poniedziałek w Gdyni zaplanowane są obchody 42. rocznicy Grudnia '70. W obu miastach odbędą się msze św. w intencji zabitych oraz marsze pamięci. Gdynia uczci też rocznicę muralem, a Gdańsk – wystawą przygotowaną przez IPN.
Źródła podziałów tkwią w konflikcie społecznym lat 80., który podzielił Polaków na zwolenników PRL-owskiej władzy i zwolenników Solidarności - napisał CBOS w komentarzu do przesłanego PAP w czwartek badania "Jak się różnimy w rozumieniu własnej historii".
Wystawa ukazująca banknoty – cegiełki emitowane przez opozycję antykomunistyczną po 13 grudnia 1981 r. – towarzyszyła radomskim obchodom 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Na banknotach często umieszczano karykatury gen. Wojciecha Jaruzelskiego.
43 działaczy opozycji antykomunistycznej zostało w czwartek w Warszawie odznaczonych Krzyżami Wolności i Solidarności przyznanymi przez prezydenta na wniosek Instytutu Pamięci Narodowej. Uroczystość odbyła się w 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
Rocznicy wprowadzenia stanu wojennego nie należy świętować, należy o niej pamiętać i uczynić z niej przedmiot głębokiej refleksji - oświadczył w czwartek prezydent Bronisław Komorowski. Zaapelował o solidarność z tymi, którzy dziś muszą walczyć o wolność i demokrację.
W czwartek w całym kraju odbędą się uroczystości związane z 31. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego. Prezydent Bronisław Komorowski weźmie udział w spotkaniu b. internowanych opozycjonistów. PiS organizuje manifestację w stolicy. Demonstrować mają też narodowcy.