W kwietniu 1917 r. z dworca w Zurychu wyruszył pociąg, w którym w jednym z wagonów wracał do Rosji Włodzimierz Lenin. Ta podróż zmieniła losy świata, a z tego epizodu bolszewicy stworzyli dziejowy mit. Powrót z emigracji w Szwajcarii oraz jego okoliczności do dziś są owiane tajemnicą i nieoczywistością.
W Rosji trwają pierwsze wydarzenia upamiętniające setną rocznicę rewolucji 1917 roku. Władze zapowiedziały, że debaty o przeszłości mają nie wywoływać rozdźwięków. Rosjanie, jeśli spojrzą wstecz, sięgną w ocenach historii po wersje, które znają z czasów ZSRR.
Chaos jest najlepszym określeniem opisującym tamte dni – mówi PAP prof. Wojciech Materski z Instytutu Studiów Politycznych PAN. 100 lat temu, 15 marca 1917 r., w wyniku rewolucji lutowej abdykował car Mikołaj II, co oznaczało koniec monarchii w Rosji.