Historia Polski XX w. przez pryzmat miasta Łodzi - to główny temat nowego "Biuletynu IPN". W numerze także sylwetka Romana Dmowskiego oraz teksty m.in. o kpt. Stanisławie Sojczyńskim "Warszycu" i o zmarłym niedawno badaczu Rosji i komunizmu Richardzie Pipesie.
Obradom Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, który zgromadził w stolicy Górnego Śląska ok. 11 tys. gości ze świata biznesu i polityki, towarzyszą wątki związane z obchodzonym w tym roku 100-leciem polskiej niepodległości. Jednym z nich jest poświęcona temu wydarzeniu wystawa.
W Parku Jordana w Krakowie, w galerii Wielkich Polaków XX wieku, stanie sześć kolejnych pomników – zdecydowali w środę radni. Będą to popiersia: Wincentego Witosa, Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego, Ignacego Daszyńskiego, gen. Józefa Hallera oraz gen. Kazimierza Sosnkowskiego.
Białostocka Platforma Obywatelska chce, by 2018 rok, w którym przypada stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, był w mieście rokiem Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego. Radni PO przygotowali stanowisko w tej sprawie.
99 lat temu, 18 stycznia 1919 r. w Paryżu rozpoczęła się konferencja przedstawicieli 27 państw, które pokonały Niemcy w I wojnie światowej. Nowy porządek polityczny ustanowiony w Wersalu, mający zapewnić Europie pokój, przetrwał niecałe dwadzieścia lat.
IPN wspólnie z prezydentem Andrzejem Dudą zainauguruje działania edukacyjne poświęcone 100-leciu odzyskania niepodległości - mówi PAP prezes IPN Jarosław Szarek. Istotą tej rocznicy jest pamięć i wdzięczność dla pokolenia, które odbudowało Polskę po latach niewoli - podkreśla.
Przedstawiciele ugrupowań narodowych domagają się od wojewody opolskiego upamiętnienia Romana Dmowskiego na muralu umieszczonym na fasadzie urzędu wojewódzkiego. Uważają, że brak upamiętnienia tej postaci może być celowym zakłamywaniem historii Polski.
Kiedy nastały czasy wojny światowej, Piłsudski i Dmowski - pomimo dzielących ich różnic - wykorzystali korzystną dla Polski koniunkturę w 100 procentach - powiedział PAP historyk prof. Wojciech Roszkowski. To była mistrzowska gra - dodał.