250 lat temu, 21 czerwca 1768 r., w zdobytym przez kozackich buntowników Humaniu doszło do rzezi Polaków i Żydów uciekających do tego miasta z całej prawobrzeżnej Ukrainy. Zbrodnia pochłonęła tysiące ofiar. Wydarzenia tamtego roku wciąż są przedmiotem sporu polskich, rosyjskich i ukraińskich historyków.
„Politykę europejską w tym okresie można porównać do barkowego ołtarza. Mnogość podmiotów uprawiania dyplomacji oraz sploty działań i celów władców nowożytnych państw i państewek odpowiadają bogactwu ornamentyki i symboliki osiągniętymi przez twórców żyjących w tych czasach. Jeśli prawdą jest teza, że istotą baroku jest ruch, to polityka międzynarodowa pierwszej połowy XVII wieku jawi się jako kwintesencja epoki” – pisze autor we wstępie.
445 lat temu, 20 maja 1573 r., ogłoszono ustalone na sejmie elekcyjnym artykuły zwane henrykowskimi, określające ustrój Rzeczypospolitej pod panowaniem królów elekcyjnych. „Owe artykuły to nasza jedyna przed dobą stanisławowską pisana konstytucja” – pisał o nich prof. Władysław Konopczyński.
11 maja 1573 r. szlachta zebrana we wsi Kamień pod Warszawą dokonała wyboru pierwszego w polskiej historii króla elekcyjnego Henryka de Valois. Panowanie francuskiego następcy tronu było krótkie, lecz bardzo silnie odcisnęło się na dziejach Rzeczypospolitej.
W Barze na Podolu rozpoczęły się w piątek dwudniowe obchody 250-lecia Konfederacji Barskiej. Hołd jej uczestnikom złożyli polscy mieszkańcy miasta, które obecnie znajduje się w obwodzie winnickim na Ukrainie. Część z nich uważa się za potomków konfederatów.
Konstytucja 3 Maja była wzorowana w jakimś stopniu na konstytucji amerykańskiej i uważano, że ten model republikańskiego stylu będzie coraz bardziej odpowiedni dla poszerzającej się wizji społeczeństwa obywatelskiego – powiedział PAP historyk prof. Wiesław Wysocki.
20 lat temu - 25 kwietnia 1998 roku - wszedł w życie konkordat, zawarty między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską, który jako umowa międzynarodowa reguluje relacje dyplomatyczne między Stolicą Apostolską a Polską.
W Polsce jedność i wielkość w różnorodności jest możliwa, co pokazuje przykład Konfederacji warszawskiej sprzed 500 lat – powiedział PAP prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wiele pokoleń, niezależnie od języka i wiary, wspólnie walczyło o Rzeczpospolitą, o to by Polska była wolna i niepodległa - mówił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda, wskazując, że dziś Polska zapewnia bezpieczeństwo, spokój i możliwość normalnego życia.