W Barze na Podolu rozpoczęły się w piątek dwudniowe obchody 250-lecia Konfederacji Barskiej. Hołd jej uczestnikom złożyli polscy mieszkańcy miasta, które obecnie znajduje się w obwodzie winnickim na Ukrainie. Część z nich uważa się za potomków konfederatów.
Główne uroczystości odbyły się w działającym od 2016 roku Domu Polskim. W obecności polskich dyplomatów, posłów na Sejm Anny Milczanowskiej i Ireneusza Zyski, duchownych i delegacji polskich miast partnerskich Baru odsłonięto tam tablicę pamiątkową ku czci inicjatorów i przywódców Konfederacji.
„Spotykamy się dziś w miejscu, gdzie zawiązała się Konfederacja Barska, w atmosferze niezwykłej, gdyż wciąż mieszkają tutaj Polacy i wciąż brzmi tu język polski. Spotykamy się w Domu Polskim, gdzie społeczność polska trwa i może pielęgnować swoją historię i kulturę” - mówił konsul generalny RP z Winnicy Damian Ciarciński.
Obchodom 250. rocznicy Konfederacji Barskiej towarzyszy konferencja naukowa poświęcona temu wydarzeniu z udziałem polskich i ukraińskich naukowców oraz plenerowa wystawa prac okolicznościowych.
Artur Cyciurski, szef rady miejskiej Baru i działacz organizacji polskich w tym mieście podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że polska wspólnota zajmuje tu szczególne miejsce. „Są to tereny dawnej Rzeczypospolitej, więc Polacy żyją tutaj od dawna. Polska mniejszość jest tu bardzo aktywna, szczególnie od czasu powstania Domu Polskiego” - powiedział.
Dyrektor Domu Polskiego Małgorzata Miedwiediewa zaznaczyła, że mieszkańcy Baru po raz pierwszy obchodzili rocznicę Konfederacji dziesięć lat temu. „Jesteśmy potomkami Konfederatów. Nasi przodkowie zasiedlali przecież te tereny na długo przed Konfederacją Barską” - podkreśliła.
Miedwiediewa opowiedziała też, czym zajmuje się kierowany przez nią Dom Polski. „Placówka ta służy nie tylko naszej, polskiej społeczności, lecz i ukraińskiej. Uczymy tutaj języka polskiego, prowadzimy zespoły taneczne i wokalne. Jesteśmy otwarci na wszystkich, nie zamykamy się przed nikim” - powiedziała.
W sobotę, drugiego dnia obchodów, ich uczestnicy złożą kwiaty na mogile żołnierzy Wojska Polskiego z 1920 roku oraz przy pomniku ofiar represji stalinowskich, który znajduje się na miejscowym cmentarzu katolickim. Tego dnia odbędzie się także koncert galowy XVIII Dni Kultury Polskiej w Barze.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił rok 2018 Rokiem Konfederacji Barskiej (1768-1772) - zbrojnego związku szlachty polskiej utworzonego w Barze na Podolu 29 lutego 1768 r., w obronie wiary katolickiej i niepodległości Rzeczypospolitej - pierwszego wielkiego polskiego powstania narodowego.
Konfederacja Barska trwała najdłużej ze wszystkich powstań i objęła największy obszar Rzeczypospolitej. W walkach po stronie konfederatów wzięło udział ponad 100 tys. osób. Stoczono kilkaset bitew i potyczek. Po upadku Konfederacji Barskiej część jej przywódców pozostała na emigracji, kilkanaście tysięcy jeńców zesłano na Sybir, znaczną liczbę konfederatów wcielono do armii carskiej, a propaganda państw ościennych starała się wykorzystać ten zryw jako jeden z pretekstów do I rozbioru Polski.
Z Baru Jarosław Junko (PAP)
jjk/ klm/ mc/