Sławomir Mrożek nie żyje - informacje medialne potwierdziły w internecie Wydawnictwo Literackie i Oficyna Noir Sur Blanc. Pisarz zmarł w Nicei w czwartek nad ranem w wieku 83 lat. Sławomir Mrożek to prawdopodobnie najczęściej grywany w kraju i za granicą polski dramaturg współczesny, a w Polsce przez lata jeden z najpoczytniejszych, obok Stanisława Lema, prozaików. Jego twórczość przekładana była na kilkanaście języków.
Pogrzeb Sławomira Mrożka odbędzie się na początku września w Krakowie. Szczegóły pogrzebu są ustalane i będą zależeć od decyzji rodziny – powiedział w piątek w Krakowie prezydent miasta Jacek Majchrowski, dokonując wpisu do księgi kondolencyjnej.
W piątek w holu krakowskiego magistratu wyłożona zostanie księga kondolencyjna, do której będą mogli się wpisywać krakowianie chcący uczcić pamięć Sławomira Mrożka – poinformował w czwartek PAP Filip Szatanik z Urzędu Miasta Krakowa. Zmarły w czwartek nad ranem w Nicei Sławomir Mrożek w 1990 roku otrzymał Honorowe Obywatelstwo Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Natomiast w grudniu 2004 za książkę "Varia. Jak zostałem filmowcem" uhonorowany został Nagrodą Krakowska Książka Miesiąca.
"Jak nikt inny, za pomocą groteski i absurdalnego, czarnego humoru, potrafił demaskować mity kulturowe i społeczne" - ocenił we wspomnieniu o zmarłym w czwartek dramatopisarzu i prozaiku Sławomirze Mrożku minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.
Red. Józefa Hennelowa o zmarłym w czwartek dramatopisarzu, prozaiku i rysowniku Sławomirze Mrożku: "W takich momentach myślę, że to nasze wspólne życie staje się bardziej ciemne, bo znowu ubywa kogoś, kto tak pięknie, wspaniale, w wyjątkowo lekki sposób w tym paradoksalnym, ciężkim okresie się wyrażał.
Krytyk i historyk literatury prof. Jerzy Jarzębski o zmarłym w czwartek dramatopisarzu, prozaiku i rysowniku Sławomirze Mrożku: "Sławomir Mrożek był jednym z rzeczywiście ostatnich wielkich mistrzów literatury polskiej ostatniego półwiecza. Przede wszystkim był wielkim krytykiem cywilizacji współczesnej i to nie tylko z punktu widzenia polityki.
Poetka Julia Hartwig, wspominając zmarłego w czwartek dramatopisarza, prozaika i rysownika Sławomira Mrożka: "Sławomir Mrożek był człowiekiem, który bardzo rzadko brał udział w publicznych wydarzeniach. Był natury samotniczej - dzięki temu dużo pisał, a rodzaj pisarstwa, reprezentowanego przez niego był niezwykle rzadki: był to wyrafinowany intelektualizm ujęty w formie wysokiego lotu żartu i swobody literackiej.
Sławomir Mrożek w ostatnich latach czuł się osamotniony, młodzi reżyserzy teatralni nie sięgali po jego utwory. Dlatego ponownie wyemigrował - ocenił w rozmowie z PAP pisarz Jerzy Pilch. Dodał, że utwory Mrożka nie wpisywały się w obecną koncepcję "młodego teatru" opartego na emocjach, bodźcach i doznaniach.
Pogrzeb Sławomira Mrożka odbędzie się w Krakowie - poinformowała w czwartek PAP prezes Wydawnictwa Literackiego w Krakowie Anna Zaremba-Michalska, wieloletni wydawca i przyjaciel Sławomira Mrożka. "Pogrzeb odbędzie się w Krakowie, ale jeszcze nie wiadomo kiedy" - powiedziała Anna Zaremba-Michalska. "Taka była wola samego Sławomira Mrożka, żeby być pochowanym w Krakowie" - dodała.