Pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie oskarżył b. funkcjonariusza Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w tym mieście Stanisława J. o popełnienie w latach 1951-52 trzech zbrodni komunistycznych, polegających na znęcaniu się nad zatrzymanymi.
Rada Instytutu Pamięci Narodowej krytycznie oceniła pracę prokuratorów IPN, zarzucając im "niską efektywność", m.in. przewlekłe śledztwa i małą liczbę oskarżonych. Pion śledczy odpowiada, że ocena Rady jest bezpodstawna. Zaniepokojenie sporem wyraził prezes IPN Łukasz Kamiński.