Wyniki wyborów z 4 czerwca 1989 r. Solidarność przyjęła z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony panowała radość, ale pojawiły się obawy, że władza może zakwestionować ten wynik. Solidarność nie była również przygotowana do przejęcia władzy – powiedział PAP prof. Wojciech Roszkowski z Instytutu Studiów Politycznych PAN.
Premier Tadeusz Mazowiecki w jednym z sondaży z początku grudnia 1989 r. miał poparcie na poziomie 90 procent to możemy stwierdzić, że żaden polski premier nie już nigdy nie uzyska takiego poparcia – powiedział w rozmowie z PAP prof. Jerzy Eisler z Instytutu Pamięci Narodowej.
Komuniści chcieli podzielić się odpowiedzialnością, znacznie mniej władzą. Opozycja chciała zaś władzy i była gotowa podżyrować również pewien zakres odpowiedzialności – powiedział PAP prof. Jerzy Eisler z Instytutu Pamięci Narodowej.
Głoszone przez komunistów hasło wyborów niekonfrontacyjnych miało ograniczyć demokratyczność wyborów 4 czerwca, ponieważ w kampanii nie byłoby alternatywnych programów. Solidarność nie chciała się na to zgodzić – powiedział PAP prof. Jerzy Eisler z Instytutu Pamięci Narodowej.
Człowiek wielkiej odwagi, pełen charyzmy i życiowej mądrości, o mocnym kręgosłupie moralnym; zaangażowany w obronę ludzkiej godności i wolności, jeden z mentorów dzisiejszej Solidarności – tak b. opozycjoniści i związkowcy wspominali w sobotę Tadeusza Jedynaka.
Tadeusz Jedynak "trwał niezachwianie w przekonaniu, że nieludzki system musi upaść. Jego wiara przez całą dekadę podtrzymywała ducha oporu w wielu innych" - napisał prezydent Andrzej Duda do uczestników uroczystości pogrzebowych zmarłego w minioną środę opozycjonisty.
Tadeusz Jedynak był człowiekiem niezwykłej odwagi, ale też rozwagi – tak zmarłego działacza Solidarności wspomina Grzegorz Stawski. Obaj byli sygnatariuszami Porozumienia Jastrzębskiego z 1980 r. Jedynak był wówczas najważniejszym działaczem na Śląsku – ocenia Stawski.
Trzej byli prezydenci: Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa zaapelowali we wspólnym liście m.in. do prodemokratycznych środowisk politycznych, samorządów i mediów o uczczenie rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r. Pokażmy jak ważna jest dla nas odzyskana wolność - napisali.
27 maja przypada 36. rocznica polskiej premiery filmu Andrzeja Wajdy „Człowiek z żelaza”, uhonorowanego Złotą Palmą w Cannes i nominowanego do Oscara. W "Człowieku z żelaza", którego premiera w Polsce odbyła się dwa miesiące po triumfie w Cannes, 27 lipca 1981 r., przedstawiono strajki robotników Wybrzeża. Obraz jest kontynuacją "Człowieka z marmuru" z 1976 r., czyli historii o Mateuszu Birkucie, przodowniku pracy z Nowej Huty.
21 portretów kobiet, które w latach 80. wspierały swoje dzieci w działaniach w opozycji antykomunistycznej znalazło się na plenerowej wystawie "Matki niepokornych", którą w czwartek otwarto na warszawskim Krakowskim Przedmieściu.