Na Górnym Śląsku rozpoczęły się w sobotę uroczystości upamiętniające ofiary komunistycznych represji, jakie dotknęły tysiące mieszkańców regionu po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1945 r. Jednym z wydarzeń przypominających Tragedię Górnośląską jest organizowany od 11 lat doroczny Marsz na Zgodę.
Przed 74. rocznicą początku fali represji na Górnym Śląsku w latach 1945-48, które pochłonęły tysiące ofiar i dziesiątki tysięcy deportowanych na roboty przymusowe, regionalne środowiska przygotowały upamiętniające to wydarzenia, wśród nich wykłady, wystawy, rekonstrukcje i marsze.
O tej zbrodni nie wolno nam zapomnieć – podkreślił bytomski historyk Tomasz Sanecki, który napisał książkę poświęconą Tragedii Miechowickiej. Było to jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń po wkroczeniu Armii Czerwonej na Górny Śląsk w styczniu 1945 r.
W sobotni wieczór w trzech miejscach Wilna zapłonęły ogniska: przy Sejmie, wieży telewizyjnej oraz siedzibie publicznego radia i telewizji. Zgromadzeni przy ogniskach wspominali wydarzenia sprzed 28 lat, gdy podczas sowieckiej agresji zginęło 14 osób.
Marsz na Zgodę, upamiętniający Ślązaków dotkniętych sowieckimi represjami w latach 1945-48, odbędzie się po raz 10. 26 stycznia. Jego uczestnicy przechodzą co roku 10-kilometrową trasę z centrum Katowic do bramy dawnego obozu w świętochłowickiej dzielnicy Zgoda.
Ten los zgotowano ludziom w imię okrutnej ideologii, jaka wtedy panowała w krajach siłą włączonych do tzw. Związku Radzieckiego - powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas nabożeństwa ekumenicznego w 85. rocznicę Wielkiego Głodu na Ukrainie.
Pielęgnowanie pamięci o Wielkim Głodzie na Ukrainie to przestroga przed totalitarnymi ideologiami depczącymi godność osoby ludzkiej i prawa człowieka - napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki.
Ofiarami Wielkiego Głodu na Ukrainie w latach 1932-33 byli również Polacy – oświadczył w sobotę w Żytomierzu prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek. Uczestniczył on w obchodach 85. rocznicy Głodu i otworzył w Żytomierzu Przystanek Historia.