Kilkaset osób wzięło udział w sobotę w głównej części obchodów 37. rocznicy „Gorzowskiego Sierpnia ‘82” – masowych wystąpień gorzowian przeciwko władzy komunistycznej z 31 sierpnia 1982 r. Jednocześnie została uczczona 39. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych.
Poszerzenie kręgu uprawnionych do odszkodowań za represje w PRL o osoby, co do których wydano decyzję o takich represjach – to cel noweli ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego.
25 września ma ruszyć proces Romana S., byłego członka plutonu specjalnego ZOMO, oskarżonego o strzelanie do górników protestujących w kopalni „Wujek” w grudniu 1981 r. Taki termin wyznaczył w poniedziałek Sąd Okręgowy w Katowicach.
36 lat temu, 22 lipca 1983 r., zniesiono w Polsce obowiązujący od dwudziestu miesięcy stan wojenny. Jego formalne zakończenie nie oznaczało pełnego powrotu do względnych swobód sprzed jego wprowadzenia. Niektórzy historycy nawet nazywają kolejne lata istnienia PRL „stanem powojennym”.
Były członek plutonu specjalnego ZOMO Roman S. odpowie przed katowickim sądem za strzelanie do górników protestujących w kopalni „Wujek” w grudniu 1981 r. We wtorek IPN skierował do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Byłemu zomowcowi, który nie przyznaje się do winy, grozi do 10 lat więzienia.
Poniedziałkowa decyzja sądu, zgodnie z którą b. zomowiec podejrzany o strzelanie do górników w kopalni „Wujek” w grudniu 1981 r. pozostanie w areszcie, wynikała z przesłanek formalnych. O uchylenie aresztu wnioskowała obrona podejrzanego.
Roman S., b. zomowiec, podejrzany o strzelanie do górników protestujących w kopalni „Wujek” w grudniu 1981 r., do 6 sierpnia pozostanie w areszcie. W poniedziałek Sąd Okręgowy w Katowicach nie uwzględnił zażalenia obrony na zastosowanie tego środka zapobiegawczego.
Pierwsze kilkadziesiąt stron tej książki może zaskakiwać. Matka Emila Barchańskiego, najmłodszej ofiary stanu wojennego, opowiada o PRL-u, o swojej dobrze płatnej pracy dla Stronnictwa Demokratycznego, wiernej przybudówki partii komunistycznej, o własnym wystąpieniu w „Teleranku” w najczarniejszych chwilach 1982 r., o chronicznym braku czasu dla swojego jedynego syna. Czytelnik może po lekturze tych stronic czuć się zagubiony. Zaraz, zaraz, to o czym jest ta książka? Dopiero doczytanie jej do końca pokazuje nam, jak bardzo szczerego wywiadu udzieliła swojej rozmówczyni Krystyna Barchańska-Wardęcka.
Sąd Rejonowy Katowice-Zachód aresztował w środę Romana S. - b. zomowca, podejrzanego o strzelanie do górników protestujących w kopalni „Wujek” na początku stanu wojennego. We wtorek b. zomowiec usłyszał w IPN zarzut popełnienia zbrodni komunistycznej.
Prokurator Instytutu Pamięci Narodowej przedstawił we wtorek w katowickim IPN zarzut Romanowi S., b. funkcjonariuszowi MO, który jest podejrzany m.in. o strzelanie w grudniu 1981 r. do protestujących górników kopalni Wujek. Prokurator wskazał, że jest to zbrodnia komunistyczna, będąca zbrodnią przeciwko ludzkości.