Byli generałowie SB Władysław C. i Józef S. prześladowali opozycjonistów w stanie wojennym w celu m.in. utrzymania się przy władzy – uznał we wtorek warszawski sąd okręgowy. Zdaniem sądu skazani wykorzystali zasadniczą służbę wojskową do zwalczania przeciwników politycznych.
Dwaj b. członkowie plutonu specjalnego ZOMO stawili się przed katowickim sądem, by złożyć zeznania w procesie Romana S. Jest on oskarżony o strzelanie do górników podczas pacyfikacji kopalni Wujek na początku stanu wojennego. 16 grudnia 1981 r. od milicyjnych kul zginęło 9 osób.
19 listopada ma zapaść wyrok ws. apelacji w procesie skazanych na kary po dwa lata bezwzględnego więzienia byłych generałów SB Władysława C. i Józefa S. Obaj w zeszłym roku zostali nieprawomocnie uznani za winnych bezprawnych powołań opozycjonistów do wojska w stanie wojennym.
Warszawski sąd ma zająć się we wtorek apelacjami w sprawie skazanych na kary po dwa lata bezwzględnego więzienia byłych gen. SB Władysława C. i Józefa S. Obaj zostali nieprawomocnie uznani za winnych bezprawnych powołań opozycjonistów do wojska w stanie wojennym.
Mam bardzo duże poczucie krzywdy w związku z tym, co spotkało mojego męża – powiedziała w piątek PAP w Sądzie Okręgowym w Kaliszu wdowa po byłym kaliskim prokuratorze i działaczu opozycyjnym w okresie stanu wojennego Bogusławie Śliwie. Małgorzata Chwilczyńska domaga się od Skarbu Państwa odszkodowania i zadośćuczynienia za doznane krzywdy w wysokości 580 tys. zł.
Prokurator generalny skierował kolejną skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego; dotyczy ona sprawy o odszkodowanie i zadośćuczynienie za internowanie w stanie wojennym. Prokurator domaga się uchylenia wydanego w tej sprawie wyroku i wznowienia postępowania.
„Dziwny jest taki dziennik pozbawiony choćby odrobiny refleksji. Wprawdzie takie było założenie, które przyjąłem od początku – relata refero – ale drażni ono. Przecież chyba mógłbym oceniać, komentować, prognozować? A może bezrefleksyjna forma jest przybrana także i dlatego, żeby ukryć brak refleksji? Wydaje mi się w gruncie rzeczy, że zupełnie nie umiem myśleć politycznie, tzn. o polityce i uogólniać z małej ilości faktów; że z natury umysłowości uciekam do konkretu, do faktografii” – tak samokrytycznie ocenił swoje zapiski Andrzej Paczkowski.
W ramach akcji Narodowe Czytanie Para Prezydencka odczytała utwór „Sachem” Henryka Sienkiewicza w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. „To jest szczególne miejsce, by czytać +Sachema+ i mówić o wartościach, opisywanych w tej noweli” – powiedział prezydent Andrzej Duda.
Z udziałem marszałek Sejmu Elżbiety Witek w sobotę w Lubinie (Dolnośląskie) odbyły się uroczystości upamiętniające 37. rocznicę Zbrodni Lubińskiej. 31 sierpnia 1982 r. ZOMO zastrzeliło w tym mieście trzy osoby podczas pokojowej manifestacji zorganizowanej z okazji Porozumień Sierpniowych.