Płocka prokuratura umorzyła postępowanie ws. wypowiedzi posła PSL Piotra Zgorzelskiego podczas kwietniowej pikiety przed ambasadą Ukrainy. Zgorzelski - według mediów - miał powiedzieć, że dzięki akcji wysiedlania ludności ukraińskiej „Wisła”, Polacy zaznali spokoju.
Bezpieczeństwo międzynarodowe, polska pomoc rozwojowa i przygotowania do zaplanowanej na październik wizyty wicepremiera Piotra Glińskiego na Ukrainie były tematami rozmów, które we wtorek w Kijowie przeprowadził wiceminister spraw zagranicznych Bartosz Cichocki. Wiceszef MSZ ujawnił, że jednym z jej głównych tematów będą kwestie związane z dialogiem historycznym.
Prokuratura wyjaśnia, czy doszło do propagowania ustroju totalitarnego podczas kwietniowej pikiety przed ambasadą Ukrainy w Warszawie, gdzie poseł PSL Piotr Zgorzelski miał powiedzieć, że dzięki akcji wysiedlania ludności ukraińskiej "Wisła" Polacy zaznali spokoju.
Instytut Pamięci Narodowej, Wydawnictwo Libra PL, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” zapraszają na dyskusję wokół książek Jana Pisulińskiego „Akcja specjalna +Wisła+” oraz „Przesiedlenie ludności ukraińskiej z polski do USRR w latach 1944–1947”.
Ukraińscy politolodzy, którzy zginęli w środę w wypadku samochodowym w drodze z konferencji naukowej w Warszawie, dobrze znali Polskę i byli zwolennikami polsko-ukraińskiego dialogu – powiedzieli PAP eksperci, którzy z nimi współpracowali.
Ukraina zwróciła się do Polski o rozwiązanie „w duchu dobrosąsiedztwa” sprawy motywu Cmentarza Orląt Lwowskich, który może znaleźć się w nowym paszporcie, projektowanym z okazji 100-lecia Niepodległości Państwa Polskiego.
Uroczystości religijne, spotkanie władz lokalnych, jarmark produktów regionalnych złożą się na program Europejskich Dni Dobrosąsiedztwa w Korczminie (Lubelskie) przy granicy z Ukrainą i Stajiwce po stronie ukraińskiej. Transgraniczne spotkanie odbędzie się w poniedziałek.
Wspieramy aspiracje europejskie Ukrainy, bo stabilna Ukraina jest ważna dla bezpieczeństwa naszego regionu - mówił w czwartek wiceszef MON Michał Dworczyk. Podkreślił przy tym, że nie ma zgody Polski na politykę historyczną odwołująca się do tradycji OUN-UPA.
Ponad 100 tys. Polaków zostało zamordowanych na Wołyniu; jako naród musimy o tym pamiętać i zawsze o tym przypominać - nie po to, by podsycać niechęć wobec narodu ukraińskiego, tylko by traktować to, jako ostrzeżenie - powiedział we wtorek w Gdańsku prezydent Andrzej Duda.