Nauka w jednorodnych wiekowo klasach, posiłki w ciągu całego pobytu w szkole i świetlica czynna tak długo jak przedszkole - te argumenty zdaniem krakowskich radnych PO mają zachęcić rodziców 6-latków, by posłali je do szkoły, choć znowelizowana niedawno ustawa do tego nie zobowiązuje.
Połączone sejmowe Komisje: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej przyjęły w czwartek informację MEN o stanie przygotowania szkół na objęcie obowiązkiem szkolnym sześciolatków.
Posłowie PO chcą podniesienia wysokości dotacji przedszkolnej na sześciolatka do wysokości kwoty z subwencji oświatowej na jednego ucznia; złożyli projekt w tej sprawie w Sejmie. Minister edukacji Anna Zalewska zadeklarowała objęcie 6-latków w przedszkolach subwencja oświatową.
Nowelizacja ustawy o systemie oświaty znosząca od 1 września tego roku obowiązek szkolny dla sześciolatków i przedszkolny dla pięciolatków weszła w sobotę w życie. Nowelizacja wprowadza też zmiany w nadzorze pedagogicznym.
We wtorek na posiedzeniu rządu minister edukacji Anna Zalewska przedstawi informację na temat planowanych zmian w systemie oświaty. Rada Ministrów zajmie się również projektem zmian w przepisach dotyczących kosztów sądowych w sprawach cywilnych.
Ponad cztery i pół godziny trwało w sobotę obywatelskie wysłuchanie publiczne dotyczące nowelizacji ustawy o systemie oświaty znoszącej obowiązek szkolny dla 6-latków i przedszkolny dla 5-latków oraz zwiększającej uprawnienia kuratorom oświaty.
Ponad osiem godzin trwała w środę debata w Senacie nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty znoszącą obowiązek szkolny dla 6-latków i przedszkolny dla 5-latków. Wprowadza ona też zmiany w nadzorze pedagogicznym. Senatorowie PO i PiS złożyli poprawki do noweli.
Sejm zniósł obowiązek szkolny dla 6-latków i przedszkolny dla 5-latków nowelizując ustawę o systemie oświaty. Zdecydowano, że dzieci będą obowiązkowo rozpoczynać naukę dopiero w wieku 7 lat, po rocznym obowiązkowym wychowaniu przedszkolnym w wieku 6 lat.
Projekt PiS ws. sześciolatków został napisany na kolanie, nie pomoże polskiej edukacji; przeciwnie - wprowadzi chaos i najbardziej uderzy w dzieci z uboższych rodzin - mówili posłowie PO i Nowoczesnej. Chaos zaproponowała PO - odpowiada minister edukacji.