Szopki z ruchomymi figurami, z żywymi zwierzętami, ale też tradycyjną polską - można od niedzieli, pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia, oglądać w kilku miejscowościach w Podlaskiem: Łomży, Białymstoku i Ciechanowcu.
Tradycja szopkarska ma się dobrze, ton nadają jej nestorzy; kiedyś szopki budowali tylko mężczyźni, dziś tym zajęciem interesuje się coraz więcej kobiet – mówi PAP Anna Szałapak, krakowska artystka i jedyny "szopkolog" w Polsce.
Papież Franciszek złożył w poniedziałek niezapowiedzianą wcześniej przez Watykan wizytę w sanktuarium w miasteczku Greccio w stołecznym włoskim regionie Lacjum, gdzie w 1223 roku święty Franciszek z Asyżu zbudował pierwszą szopkę. O wizycie poinformowała Ansa.
Narodowe Muzeum Sztuki Dawnej w Lizbonie zaprezentowało najstarszą zachowaną XVI- wieczną portugalską szopkę bożonarodzeniową. Będąca pierwotnie własnością rodziny królewskiej szopka, przez lata znajdowała się w posiadaniu nieświadomej wartości dzieła rodziny z prowincji.
Jasnogórska szopka bożonarodzeniowa nawiązuje do zainaugurowanego 8 grudnia przez papieża Franciszka nadzwyczajnego Roku Miłosierdzia oraz 1050-lecia Chrztu Polski. Rok liturgiczny związany z obchodami tej rocznicy rozpoczął się 29 listopada.
Tradycyjnie w czasie pasterki, w nocy ze środy na czwartek, uruchomiona została największa tego typu w północno-wschodniej Polsce, ruchoma szopka Ojców Kapucynów w Łomży (Podlaskie). W tym roku przypada jubileusz 250-lecia bytności Kapucynów w tym mieście.