W IPN zabrakło pewnej wrażliwości, przekonania o tym, że kwalifikacje, które trzeba mieć, aby pełnić kierownicze funkcje w IPN, to nie tylko kwalifikacje naukowe – mówi wicepremier Jacek Sasin, komentując powołanie na stanowisko p. o. dyrektora wrocławskiego IPN b. działacza ONR.
Nigdy nie byłem nazistą, za nieodpowiedzialny gest sprzed kilkunastu laty jeszcze raz przepraszam i uważam to za błąd – mówi cytowany w piątkowym komunikacie IPN p.o. dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu dr Tomasz Greniuch.
Dr Tomasz Greniuch nie akceptuje czynu ze swoje przeszłości jako działacza ONR - oświadczył prezes IPN Jarosław Szarek, odnosząc się do użycia przez Greniucha symbolów nazistowskich. Dodał, że ocena Ambasady Izraela w tej sprawie byłaby inna, gdyby znała ona działalność Greniucha jako pracownika IPN w Opolu.
Tomasz Greniuch 20 lat temu rzeczywiście jako młody człowiek był w ONR; jest dobrym historykiem, okazał się bardzo dobrym organizatorem, nie widzę żadnych przeszkód, żeby pełnił funkcję dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu - powiedział szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Stanowisko p.o. dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu objął dr Tomasz Greniuch – poinformował we wtorek IPN. Instytut odniósł się również do zarzutów wobec Greniucha, zaznaczając, że „dotyczą jego zachowań z czasów młodości”.