To był człowiek niespodzianka, wspaniały. Komik szczególnego rodzaju; to nie był komizm, który by na siłę w człowieku wymuszał śmiech, bezmyślny rechot - powiedział PAP o Krzysztofie Kowalewskim krytyk i historyk teatru Tomasz Mościcki. W piątek w Warszawie odbędzie się pożegnanie aktora.