Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu 16 kwietnia nie będzie się zajmował kwestią odpowiedzialności Rosji za zbrodnię katyńską z 1940 r., oceni natomiast postępowanie jej władz wobec krewnych ofiar Katynia - poinformował podsekretarz stanu w MSZ Maciej Szpunar.
Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie Katynia może w lipcu zostać ogłoszony publicznie. Trybunał orzeknie w nim, czy po 1998 r. rosyjskie władze przeprowadziły rzetelne śledztwo ws. zbrodni katyńskiej. Wyrok nie będzie jednak prawomocny.
Władze Rosji winne są nam moralną satysfakcję, a kwestie finansowe są drugorzędne - mówią PAP krewni polskich ofiar NKWD z 1940 r., odnosząc się do stanowiska Rosji, według którego nie powinna ona płacić odszkodowań za zbrodnię katyńską.
Tylko dwa dzienniki w Rosji - "Moskowskije Nowosti" i "Niezawisimaja Gazieta" - odnotowały w piątek, że poprzedniego dnia przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu odbyła się pierwsza publiczna rozprawa w sprawie Katynia.
IPN wesprze polską delegację rządową w sprawie skarg katyńskich przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu - dowiedziała się PAP. Trybunał zajmie się oceną, czy władze Rosji nierzetelnie prowadziły śledztwo ws. zbrodni katyńskiej.
2011-04-19 (PAP) - Polska naruszyła prawo do obrony twórcy Konfederacji Polski Niepodległej Leszka Moczulskiego i byłego szefa Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy mec. Tomasza Kwiatkowskiego, którzy zostali uznani przez sądy za kłamców lustracyjnych - uznał Trybunał w Strasburgu.