Była tragiczna w swoich skutkach, to wielkie doświadczenie dla prawosławnych obywateli RP - tak o akcji "Wisła" z 1947 roku, w jej 70. rocznicę, pisze sobór biskupów polskiej Cerkwi w specjalnym przesłaniu skierowanym do wiernych i duchowieństwa.
W połowie czerwca, prawdopodobnie we Lwowie, ma być omawiania sprawa prac poszukiwawczych IPN na Ukrainie - podali PAP Anna Szeląg i Leon Popek z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Podkreślili, że w tej sprawie potrzebna jest otwartość strony ukraińskiej.
Polska jest dla Ukraińców drugim najważniejszym - po Rosji - krajem, w stosunkach z którym wspólna historia ma istotne znaczenie - wynika z raportu Narodowego Centrum Kultury. Według 34 proc. badanych żadna ze stron nie ponosi winy za złe stosunki polsko-ukraińskie w przeszłości.
Polska i Ukraina chcą sporządzić listy miejsc pamięci narodowej po obu stronach granicy i wypracować mechanizm, który regulowałby upamiętnienia historyczne w dwóch krajach - powiedział w środę PAP prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek.
Lwowska Rada Obwodowa zażądała odnowienia zniszczonego w kwietniu pomnika żołnierzy Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) w Hruszowicach w województwie podkarpackim. Apel rady o odnowienie pomnika rada adresowany jest do rządu i władz lokalnych w Polsce.
Gen. Mossor w raportach stwierdzał, że kluczowym elementem akcji „Wisła” jest walka z ukraińskim podziemiem. W rzeczywistości było nieco inaczej – mówi dr Jarosław Pałka z Domu Spotkań z Historią, autor biografii dowódcy Grupy Operacyjnej „Wisła”, gen. Stefana Mossora. 28 kwietnia mija 70 lat od rozpoczęcia akcji "Wisła".
Wysiedlenia Ukraińców podczas akcji „Wisła" były ewidentnym zastosowaniem odpowiedzialności zbiorowej - mówi prof. Grzegorz Motyka, dyrektor ISP PAN. - W ramach akcji represyjnej PPR podjęła decyzję o wysiedleniu całej ludności ukraińskiej z południowo-wschodnich ziem polski.
Nie przyjmujemy do wiadomości "zawieszenia legalizacji nielegalnych polskich miejsc pamięci" na Ukrainie - oświadczył IPN. Zauważył, że w dotychczasowej korespondencji nie wspominano o tym, że którekolwiek z polskich miejsc pamięci traktowane było przez Ukrainę jako nielegalne.
Akcja „Wisła” Ukraińcom często myli się z wcześniejszymi wysiedleniami z terenów południowo-wschodniej Polski, kiedy Polaków wywieziono z Kresów, a Ukraińców z Polski w ramach transferu ludności - mówi historyk i publicysta ukraiński Roman Kabaczij. - Wówczas z Polski wyjechało 3 razy więcej Ukraińców niż po akcji „Wisła”.
„Mossor został dowódcą akcji „Wisła”, ponieważ miał doświadczenie w walce z podziemiem antykomunistycznym. Pierwsze plany rozwiązania tzw. problemu ukraińskiego pojawiły się w polskim Sztabie Generalnym. Pracował nad nimi Mossor” – powiedział PAP dr Jarosław Pałka z Domu Spotkań z Historią, autor biografii dowódcy Grupy Operacyjnej „Wisła”, gen. Stefana Mossora.