Polska jest dla Ukraińców drugim najważniejszym - po Rosji - krajem, w stosunkach z którym wspólna historia ma istotne znaczenie - wynika z raportu Narodowego Centrum Kultury. Według 34 proc. badanych żadna ze stron nie ponosi winy za złe stosunki polsko-ukraińskie w przeszłości.
Polska i Ukraina chcą sporządzić listy miejsc pamięci narodowej po obu stronach granicy i wypracować mechanizm, który regulowałby upamiętnienia historyczne w dwóch krajach - powiedział w środę PAP prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek.
Lwowska Rada Obwodowa zażądała odnowienia zniszczonego w kwietniu pomnika żołnierzy Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) w Hruszowicach w województwie podkarpackim. Apel rady o odnowienie pomnika rada adresowany jest do rządu i władz lokalnych w Polsce.
Gen. Mossor w raportach stwierdzał, że kluczowym elementem akcji „Wisła” jest walka z ukraińskim podziemiem. W rzeczywistości było nieco inaczej – mówi dr Jarosław Pałka z Domu Spotkań z Historią, autor biografii dowódcy Grupy Operacyjnej „Wisła”, gen. Stefana Mossora. 28 kwietnia mija 70 lat od rozpoczęcia akcji "Wisła".
Wysiedlenia Ukraińców podczas akcji „Wisła" były ewidentnym zastosowaniem odpowiedzialności zbiorowej - mówi prof. Grzegorz Motyka, dyrektor ISP PAN. - W ramach akcji represyjnej PPR podjęła decyzję o wysiedleniu całej ludności ukraińskiej z południowo-wschodnich ziem polski.
Nie przyjmujemy do wiadomości "zawieszenia legalizacji nielegalnych polskich miejsc pamięci" na Ukrainie - oświadczył IPN. Zauważył, że w dotychczasowej korespondencji nie wspominano o tym, że którekolwiek z polskich miejsc pamięci traktowane było przez Ukrainę jako nielegalne.
Akcja „Wisła” Ukraińcom często myli się z wcześniejszymi wysiedleniami z terenów południowo-wschodniej Polski, kiedy Polaków wywieziono z Kresów, a Ukraińców z Polski w ramach transferu ludności - mówi historyk i publicysta ukraiński Roman Kabaczij. - Wówczas z Polski wyjechało 3 razy więcej Ukraińców niż po akcji „Wisła”.
„Mossor został dowódcą akcji „Wisła”, ponieważ miał doświadczenie w walce z podziemiem antykomunistycznym. Pierwsze plany rozwiązania tzw. problemu ukraińskiego pojawiły się w polskim Sztabie Generalnym. Pracował nad nimi Mossor” – powiedział PAP dr Jarosław Pałka z Domu Spotkań z Historią, autor biografii dowódcy Grupy Operacyjnej „Wisła”, gen. Stefana Mossora.
28 marca 1947 r. w bieszczadzkich Jabłonkach zginął w przypadkowej zasadzce Ukraińskiej Powstańczej Armii gen. Karol Świerczewski. Pod wrażeniem tej śmierci następnego dnia, 29 marca 1947 r., Biuro Polityczne Polskiej Partii Robotniczej postanowiło „w ramach akcji represyjnej wobec ludności ukraińskiej [...] w szybkim tempie przesiedlić Ukraińców i rodziny mieszane na tereny odzyskane [...] nie tworząc zwartych grup i nie bliżej niż 100 km od granicy”[1].
W wyniku akcji "Wisła" UPA pozbawiona została źródła zaopatrzenia, likwidacji uległa sieć łączności, ograniczone zostały możliwości pozyskiwania informacji o WP i MO - mówi historyk z oddziału IPN w Rzeszowie Artur Brożyniak. 70 lat temu, 28 kwietnia 1947 r., WP rozpoczęło przesiedlanie ludności ukraińskiej na tzw. ziemie odzyskane.