Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha poinformował, że podczas wizyty w Polsce omówił z polskimi władzami konkretne kroki w sprawie rozwiązania kwestii ekshumacji szczątków ofiar tragedii wołyńskiej. Sprawa ta od dawna „zatruwa dialog polityczny” obu krajów - podkreślił.
Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej (UINP) planuje przeprowadzić w 2025 roku poszukiwania szczątków ofiar tragedii wołyńskiej - poinformowała służba prasowa UINP na stronie internetowej instytutu.
Polska niezmiennie musi oczekiwać od Ukrainy ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej, ale to nie jest najlepszy moment na postawienie sprawy na ostrzu noża - powiedział w Studiu PAP wiceszef komisji spraw zagranicznych Maciej Konieczny (Lewica).
Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w piątek, że w Kijowie omówił ze stroną ukraińską najważniejsze kwestie, nie unikając trudnych tematów takich jak potrzeba przywrócenia ekshumacji i chrześcijańskiego pochówku ofiar zbrodni wołyńskiej. Jak dodał, uzyskał zapewnienia, że będzie postęp w tej sprawie.
W 81. rocznicę „krwawej niedzieli” senatorowie klubu Prawo i Sprawiedliwości oddają hołd ofiarom i upominają się o ich pamięć - podkreślono w odczytanym w Senacie oświadczeniu senatorów klubu PiS.
Słowa „nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę wołają ofiary” stały się w ostatnich latach mottem wszystkich, którzy dążą do upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Mimo ogromnych wysiłków dialog historyczny z Ukrainą przynosi ograniczone rezultaty, szczególnie w sprawie ekshumacji pomordowanych.
11 lipca 1943 r. oddziały UPA dokonały skoordynowanego ataku na 99 polskie miejscowości, głównie w powiatach kowelskim, horochowskim i włodzimierskim. Było to apogeum mordów prowadzonych od lutego 1943 r. do wiosny 1945 r. Badacze obliczają, że tylko tego jednego dnia mogło zginąć około 8 tys. Polaków. Ludność polska ginęła od kul, siekier, wideł, noży i innych narzędzi.
11 i 12 lipca 1943 r., UPA dokonała skoordynowanego ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. Była to kulminacja trwającej już od początku 1943 r. fali zbrodni na Polakach, w której wyniku na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. osób.
Relacje świadków i ocalałych od rzezi wołyńskiej spisane w zeszytach, znalezionych na strychu domu w Tarnobrzegu, opracowuje i publikuje Instytut Pamięci Narodowej w „Dokumentach zbrodni wołyńskiej” . Zeszyty pochodzą z archiwum działaczki Komitetu Ziem Wschodnich Urszuli Szumskiej.