Dokumenty w sprawie tajnego współpracownika SB "Bolka" nie są zaskoczeniem, szkoda, że nie można było z nich skorzystać w 2000 r., gdy Lech Wałęsa był lustrowany - powiedział PAP Bogusław Nizieński, pierwszy Rzecznik Interesu Publicznego. Przypomniał, że nie można już wznowić tej lustracji.
Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" komentuje w sobotę wysuwane pod adresem Lecha Wałęsy zarzuty o współpracę z SB, oskarżając polską prawicę o "prowadzenie brudnej kampanii" przeciwko byłemu przywódcy Solidarności.
B. działacze opozycji antykomunistycznej, współpracujący dawniej z Lechem Wałęsą nie wiedzą, kim jest "człowiek-sprawca", który, według Wałęsy, może ujawnić prawdę o jego przeszłości. Przyznają, że o pewnych kontaktach Wałęsy z SB wiadomo od dłuższego czasu.
Gdy ukazała się książka Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka, dla wszystkich, którzy ją przeczytali, "jasne było, jakie są fakty i jaka jest prawda" - stwierdził prezydent Andrzej Duda odnosząc się do informacji o dokumentach mających świadczyć o współpracy Lecha Wałęsy z SB.
W czwartek o godz. 20.30 TVP1 pokazała film dokumentalny pt. "TW Bolek" Roberta Kaczmarka i Grzegorza Brauna. Dla emisji TVP zmieniła swą ramówkę. Jak podało biuro rzecznika TVP, film wyemitowano "w związku z licznymi prośbami widzów". W piątek powtórka filmu w TVP Historia.