Z zachowanych dokumentów wynika, że w marcu 1968 r. prymas Polski kard. Stefan Wyszyński stanął w obronie studentów i potępił antysemityzm - przypomina biuro prasowe KEP w przeddzień 50. rocznicy "wydarzeń marcowych".
Działania władz PRL wobec środowisk intelektualnych i studenckich mogły mieć na celu sprowokowanie protestów – stwierdził prof. Jerzy Eisler, autor książki „Polski rok 1968” odnosząc się do hipotez, według których wydarzenia Marca mogły wynikać z prowokacji władz lub bezpieki.
W transmisji radiowej i telewizyjnej z wiecu aktywu partyjnego w Sali Kongresowej można było zobaczyć, że część działaczy partyjnych uważa Edwarda Gierka za następcę Gomułki – powiedział PAP prof. Jerzy Eisler, autor książki „Polski rok 1968”.
10 lat temu, w 40. rocznicę Marca '68, prezydent Lech Kaczyński nadał obywatelstwo polskie 14 osobom. Podczas uroczystości prezydent powiedział, że "musimy zrobić wszystko, żeby zlikwidować skutki tego, co się zdarzyło w końcu lat 60".
Debaty, spotkania i wystawy składają się na program obchodów 50. rocznicy Marca '68. Ogólnopolskie obchody zainauguruje we wtorek wieczorem koncert w Filharmonii Narodowej. Główne uroczystości odbędą się w czwartek na Uniwersytecie Warszawskim z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy.
"Sejm RP wyraża szacunek dla wszystkich walczących wówczas o wolność i demokrację, potępia komunistycznych organizatorów antysemickich prześladowań oraz dziękuje za solidarność z prześladowanymi" - głosi treść przyjętej we wtorek przez Sejm uchwały, która uczciła pamięć o wydarzeniach Marca '68.
Kard. Stefan Wyszyński w Marcu ‘68 r. wystąpił przeciw antysemityzmowi i rasizmowi - powiedziała PAP dr Ewa Czaczkowska z UKSW, odnosząc się do zarzutu redaktora naczelnego GW Adama Michnika, że kard. Wyszyński zachował się wówczas wstrzemięźliwie wobec antysemickiej propagandy.
50 lat temu, 8 marca 1968 r. odbył się wiec protestacyjny studentów Uniwersytetu Warszawskiego w związku ze zdjęciem wystawianych w Teatrze Narodowym „Dziadów” oraz relegowaniem z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Stało się to początkiem tzw. wydarzeń marcowych, czyli kryzysu politycznego związanego z walką polityczną wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy.