Po zamachu trop został skierowany na tureckich ekstremistów. W mylenie tropów zaangażowano KGB i Stasi oraz inne służby krajów „demokracji ludowej”. Wprowadzenie chaosu informacyjnego było starą metodą władz sowieckich – mówi PAP prof. Wojciech Polak, historyk z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, przewodniczący Kolegium IPN. 40 lat temu, 13 maja 1981 r., na placu Świętego Piotra doszło do zamachu na papieża Jana Pawła II.
W ramach promocji książki Jarosława Pałki i Jerzego Poksińskiego „Michał Żymierski 1890–1989” Instytut Pamięci Narodowej zaprasza na dyskusję poświęconą, jak pisze profesor Andrzej Paczkowski, jednej z „najbardziej osobliwych – ale przez parę lat też złowrogich – postaci, jakie przewinęły się przez dzieje Polski”.
Michał Żymierski zdradził państwo polskie stając się sowieckim agentem w latach 30. Działał na szkodę kraju czerpiąc z tego korzyści materialne. Ta służba miała wyniosła go po wojnie na najwyższe stanowiska w rządzonej przez komunistów Polsce – powiedział dr Jarosław Pałka z Domu Spotkań z Historią.